"Pierwsze wydobycie gazu z łupków powinno nastąpić na przełomie 2014 i 2015 roku. Trudno powiedzieć, czy to będzie pół miliarda, czy jeden miliard m sześc. - to zależy od zasobności skał" - powiedział Budzanowski w wywiadzie dla radia Tok FM.
W następnych latach wydobycie na poziomie 5-10 mld m sześc. rocznie
Dodał, że w kolejnych latach powinniśmy dojść do ilości 5-10 mld m sześc. gazu rocznie, który byłby konsumowany na polskim rynku, ale także eksportowany.
"Musimy przygotować infrastrukturę - budowę nowych gazociągów, budowę terminalu skraplającego gaz, aby wysyłać gaz na rynki światowe, a to już wielomiliardowe inwestycje" - podkreślił.
Zasoby mogą wynieść - 1-2 m sześc.
Minister zaznaczył, że nawet, jeśli stwierdzono by zasobność na poziomie 1-2 bln m sześc., starczyłoby to na kilkadziesiąt lat.
"Po to, aby dokładnie stwierdzić, jaka jest zasobność, należy przeprowadzić wiele odwiertów, które są obecnie robione" - powiedział Budzanowski.
Ostatnio "Rzeczpospolita", powołując się na wypowiedź głównego geologa kraju Piotra Woźniaka podała, że złoża gazu łupkowego w Polsce są znacznie mniejsze niż pierwotnie szacowano. Raport na temat wielkości gazu łupkowego w Polsce zostanie opublikowany 21 marca.
Do tej pory polskie zasoby gazu łupkowego uznawane są za największe w Europie. Amerykańska agencja Energy Information Administration (EIA) szacuje, że wydobywalne zasoby gazu łupkowego w Polsce wynoszą 187 bilionów stóp sześciennych (tj. ok. 5,3 biliona m. sześc.).
Jest to najwyższy szacunek złóż tego gazu niekonwencjonalnego w Polsce - wcześniej szacowano je na 1,4 bln m. sześc. (Wood Mackenzie) do 3,0 bln m. sześc. (Advanced Resources International). Liczba koncesji na poszukiwanie gazu łupkowego w Polsce przekroczyła już 100