Mocny złoty może nie pomóc
Według ekspertów pod koniec roku inflacja spadnie do około 3 proc.
Firmy odbiorą stracone marże
Nowa strategia RPP: poczekajmy, zobaczymy
Elżbieta Chojna-Duch, Rada Polityki Pieniężnej
Co prawda inflacja teraz jest dość wysoka i znajduje się poza pasmem dopuszczalnych odchyleń od celu NBP, ale już w kolejnych miesiącach i latach wskaźnik będzie spadał. Trzeba pamiętać o tym, że Rada Polityki Pieniężnej powinna brać pod uwagę to, co się będzie działo w gospodarce za kilka kwartałów. Z takim mniej więcej opóźnieniem decyzje RPP wpływają na sferę realną. Z ostatniej projekcji inflacji NBP wynika, że wskaźnik wzrostu cen samoistnie będzie zbliżać się do celu NBP już w 2013 r. nawet przy założeniu stałych stóp procentowych. Na tle tych informacji wydaje się, że podwyżka stóp procentowych nie miałaby dziś mocnego uzasadnienia. Oczywiście wszystko zależeć będzie od sytuacji w strefie euro i od tempa wzrostu gospodarczego, również od kursu złotego czy cen surowców na rynkach światowych. Jeżeli jednak złoty utrzyma się w obecnej tendencji aprecjacyjnej, a zapowiedzi zacieśnienia polityki fiskalnej będą realizowane, wówczas warunki dla obniżania się inflacji będą korzystniejsze. Dla RPP w tym momencie strategia „poczekamy – zobaczymy” jest chyba najbardziej odpowiednia.