Do wzrostów za Atlantykiem przyczyniła się także akcja Europejskiego Banku Centralnego, który w środę udostępnił bankom komercyjnych pożyczki na kwotę przeszło pół biliona euro. Inwestorzy uznali to za ważny krok dla stabilizacji sytuacji finansowej na naszym kontynencie.
Największą niespodziankę wśród amerykańskich parkietów sprawił w środę technologiczny Nasdaq, który na otwarcie wzrósł wprawdzie umiarkowanie, bo o 0,28 proc. do poziomu 2995,12 punktów. Ale wkrótce indeks drugiej giełdy w USA przekroczył barierę 3000 punktów, co nastąpiło po raz pierwszy od grudnia 2000 roku.
Z kolei indeks Dow Jones Industrial Average wzbogacił się o 0,25 proc. i utrzymał się dobrze powyżej psychologicznego progu 13000 punktów, który pokonał podczas wczorajszej sesji po raz pierwszy od maja 2008 roku.
Na najbardziej obszernym w Ameryce indeksie Standard & Poor’s 500 ton wzrostom nadawały banki, w tym Bank of America o 0,48 proc. i JPMorgan o 1,12 proc. Indeks awansował o 0,27 proc. do 1375,84 punktów.