Pięć milionów ubezpieczeń za ponad 1 mld zł kupili w Polsce w ubiegłym roku klienci, korzystając z kanału sprzedaży direct, czyli przez telefon albo internet – wynika z raportu przygotowanego przez Polską Izbę Ubezpieczeń. To o milion polis więcej niż w 2010 r. – W tym roku rynek direct urośnie o 30 proc. i osiągnie wartość ok. 1,3 mld zł – mówi Paweł Zylm, przewodniczący zespołu ds. ubezpieczeń direct w PIU.
Bez wychodzenia z domu można już kupić polisy komunikacyjne, turystyczne i mieszkaniowe. Kierując się jednak potrzebami innowacyjnych klientów, ubezpieczyciele umożliwiają już nabycie polisy, wezwanie pomocy czy nawet likwidację szkód dzięki aplikacjom dostępnym na smartfony. – Jest szansa, iż za sprawą ubezpieczeniowych aplikacji na smartfony i tablety w ciągu kilku lat wkroczymy w erę mobile direct. Przyczyni się to do jeszcze szybszego wzrostu liczby umów zawieranych zdalnie – mówi Zylm.
Korzystając z mobilnego dostępu do sieci, można już kupić polisę turystyczną. Taką szansę daje spółka BRE Ubezpieczenia. Do wakacji usługa będzie również dostępna w Warcie. Zakup polisy zajmuje zaledwie kilka minut, a jej aktywacja odbywa się błyskawicznie. Dzięki specjalnym aplikacjom na iPhone’y i iPady można również skorzystać z usługi assistance. Program sam przekazuje współrzędne potrzebującego pomocy (np. po wypadku drogowym w nieznanym nam miejscu), dzięki czemu ratunek szybko dociera na miejsce. Takie aplikacje udostępniły już PZU (również na inne telefony), Warta, BRE Ubezpieczenia i Axa. Uruchomienie tego rodzaju usług ma też w planach Link4.
Klienci Warty mogą także skorzystać z aplikacji na iPhone’a umożliwiającej likwidację szkody komunikacyjnej. Zdarzenie mogą zgłaszać osoby poszkodowane przez klienta towarzystwa, a także posiadacze polis AC ubezpieczyciela. Program umożliwia zrobienie i przesłanie zdjęć z miejsca wypadku.