Według raportu FDI Intelligence najlepsze strategie pozyskiwania inwestorów zagranicznych w Europie Wschodniej mają Katowice, Kraków i Lublin. W ubiegłorocznym rankingu w tej kategorii żadne z polskich miast nie znalazło się w pierwszej piątce – podaje serwis Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych, PAIiIZ.

FDI Intelligence (grupa Financial Times) 14 lutego br. opublikował wyniki rankingu European Cities and Regions of the Future 2012/2013. W badaniu oceniono potencjał 253 miast i 110 regionów europejskich w pozyskiwaniu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Autorzy analizowali sześć czynników: potencjał gospodarczy, kapitał ludzki, efektywność kosztową, jakość życia, infrastrukturę i przyjazność dla biznesu.

W rankingu głównym najwyżej spośród polskich miast znalazła się Warszawa (21. miejsce, poprawa o 1 pozycję w stosunku do edycji 2011/2012), zajmując jednocześnie trzecie miejsce w Europie Wschodniej (po Moskwie i Pradze). Stolica zajęła również 3. miejsce w regionie w rankingu miast o największym potencjale dla inwestorów (Kraków zajął 9.miejsce) oraz 4. pod względem przyjazności dla biznesu w całej Europie wyprzedzając m.in. Pragę, Paryż, Kopenhagę i Sztokholm. W poprzedniej edycji badania była poza pierwszą piątką.

Lublin wyprzedza Warszawę

Raport wyróżnił także inne polskie miasta. Lublin okazał się 3. a Gdańsk 4. miastem w Europie pod względem udziału studentów w ogólnej liczbie mieszkańców.
Największy sukces polskie miasta i regiony odnotowały w kategorii „strategia pozyskiwania inwestorów zagranicznych”. W tej dziedzinie w ogólnoeuropejskim rankingu regionów Małopolska zajęła miejsce 17. (1. miejsce wśród regionów Europy Wschodniej), a Opolszczyzna 22. (2 miejsce w regionie). W ubiegłym roku polskie regiony były poza czołówką europejską. Wśród miast nie opublikowano rankingu ogólnoeuropejskiego, natomiast w pierwszej dziesiątce Europy Wschodniej znalazło się pięć polskich miast: Katowice (1 miejsce), Kraków (2 miejsce), Lublin - 3 (miejsce), Warszawa (6 miejsce) i Poznań 8 (miejsce). W poprzedniej edycji badania polskie miasta były poza pierwszą piątką.