"Według wstępnych danych GUS ceny dóbr i usług konsumpcyjnych w styczniu 2012 roku wzrosły o 0,7% w porównaniu z grudniem ub.r. W odniesieniu zaś do stycznia 2011 roku były wyższe o 4,1%. Wynik ten jest niższy od oczekiwań analityków MG" - napisali eksperci resortu w komentarzu do danych GUS o inflacji za styczeń 2011 r. Według GUS, ceny największy wpływ na kształtowanie się wskaźnika inflacji w styczniu 2012 r. miały ceny żywności i napojów bezalkoholowych, a także dóbr i usług związanych z mieszkaniem i transportem. Wzrost cen odnotowano też w rekreacji i kulturze, restauracjach i hotelach oraz w edukacji.
Mniej płaciliśmy natomiast za usługi związane ze zdrowiem. W przypadku sektora łączności ceny pozostały stabilne. "W lutym 2012 roku eksperci MG prognozują wolniejszy wzrost cen. W stosunku do stycznia br. powinien on wynieść 0,3%. Analitycy MG oczekują wolniejszego tempa wzrostu cen żywności oraz stabilizacji cen paliw. Wzrost cen ropy na rynkach światowych kompensuje bowiem umacniający się złoty. W ujęciu rocznym wzrost cen powinien wynieść 4,2-4,3%" - szaxuje resort.