Zakończono prace związane z analizą ekonomiczną budowy połączenia gazowego Polska-Litwa. Wstępne szacunki wskazują, że gazociąg miałby 562 km długości, kosztowałby 471 mln euro, 73 proc. tych wydatków ponosiłaby Polska - podał Gaz-System w komunikacie.

Zakładana przepustowość umożliwi przesyłanie do krajów bałtyckich do 2,3 mld m3 gazu ziemnego rocznie. W komunikacie spółki podano również, że przy dodatkowych inwestycjach przepustowość połączenia wzrosłaby do 4,5 mld m3 rocznie.

Dodano, że niedawno zarządy AB Lietuvos Dujos i Gaz-System podjęły decyzję o przystąpieniu do następnego etapu projektu - opracowania studium wykonalności połączenia gazowego.

"W najbliższych tygodniach ogłoszony zostanie przetarg na przeprowadzenie takiego studium wykonalności. Studium powinno być gotowe w czwartym kwartale 2012 roku. Następnym krokiem będzie kompleksowe badanie rynku, po którym rozpoczną się przygotowania związane z uzyskaniem niezbędnego wsparcia UE przy budowie połączenia gazowego Polska-Litwa" - czytamy w komunikacie.

Połączenie gazowe zapewniłoby integrację krajów bałtyckich z rynkiem gazowym Unii Europejskiej, a tym samym zwiększyłoby bezpieczeństwo energetyczne w regionie. Polsce umożliwiłoby ewentualny przesył surowca z terminalu LNG w Świnoujściu, a w dalszej przyszłości eksport gazu łupkowego ze złóż krajowych.

W ocenie dyrektora ds. komercyjnych litewskiej spółki "Lietuvos Dujos" ("Litewski Gaz") Joahima Hockertza, planowany gazociąg zwiększy konkurencyjność w regionie i wzmocni bezpieczeństwo energetyczne.

"To połączenie może rozstrzygnąć problemy, które powodują wschodni sąsiedzi" - powiedział podczas konferencji prasowej w Wilnie Hockertz.

Tymczasem dyrektor departamentu rozwoju i inwestycji spółki Gaz-System Rafał Widttmann ocenia, że jeżeli Litwa, zgodnie z zamiarem w ciągu najbliższych kilku lat zbuduje terminal gazowy, znaczenie gazociągu polsko-litewskiego zmaleje.

"Nie twierdzimy, że wówczas, gdy zostanie wybudowany terminal, połączenie gazowe nie będzie potrzebne, ale inwestycja stanie się bardziej ryzykowna. Potrzebne będą większe inwestycje unijne. Terminal gazowy stworzy problemy projektowi budowy gazociągu" - zaznaczył podczas konferencji w Wilnie Widttmann.

Jednakże, jak się stwierdza w rozpowszechnionym w piątek komunikacie, zarówno Gaz-System, jak i Lietuvos Dujos deklarują kontynuowanie prac nad tym projektem. Strony liczą też na wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej.

Połączenie Polska-Litwa może stanowić jeden z elementów strategii integracji rynków energetycznych i krajów w regionie Morza Bałtyckiego poprzez stworzenie międzynarodowych połączeń energetycznych w ramach tzw. Energy Market Interconnection Plan (BEMIP).

BEMIP jest jednym z priorytetów rozwoju infrastruktury energetycznej wskazanych przez Unię Europejską w czasie Drugiego Strategicznego Przeglądu Energetycznego (SER2). Jego celem jest integracja rynków gazu i energii w regionie Morza Bałtyckiego.