"Oczekuję na kolejną odpowiedź na moje wezwanie, które wysłałem w ubiegłym tygodniu w czwartek, spodziewam się odpowiedzi w tym tygodniu" - stwierdził Woszczyk.
Pytany czy decyzja w sprawie taryfy mogłaby być podjęta do połowy lutego, tak by weszła w życie na początku marca, Woszczyk powiedział: "nie wykluczam takiego scenariusza".
Dodał, że "taryfa jest oparta na kosztach planowanych, a nie historycznych, więc to nie wpływa na ocenę".
Postępowanie trwa od końca października zeszłego roku. Urząd informował wcześniej, że PGNiG chce wysokiego wzrostu cen gazu. W połowie grudnia już raz na wezwanie prezesa URE gazowa firma złożyła korektę wniosku taryfowego i obniżyła swoje oczekiwania co do podwyżki cen gazu, nadal wnosiła jednak o dwucyfrowy wzrost.
Analitycy oceniają, że brak nowej taryfy negatywnie wpłynie na wyniki firmy.