Taniej niż w Polsce można było kupić pszenicę konsumpcyjną na Węgrzech, w Rumunii, w Czechach, w Finlandii, na Słowacji i w Bułgarii. W pozostałych krajach zboże było droższe.
Polska pszenica paszowa kosztowała średnio 160 euro/t, jej cena była niższa od średniej unijnej, która wynosiła 169 euro/t. Najtańsza pszenica paszowa była w Rumunii - 146 euro/t, a najdroższa w Belgii - 195 euro/t.
W połowie listopada jęczmień kosztował 165 euro/t. Zdecydowanie najlepszą ofertę cenową miała Słowacja - 128 euro/t, a najwięcej trzeba było zapłacić we Włoszech - 208 euro/t.
Polska jest trzecim po Francji i Niemczech producentem zbóż w UE. Według unijnych statystyk, między 2008 r. a 2010 r. Polska wyprodukowała 9,5 proc. wszystkich zbóż w UE. Z trzech podstawowych rodzajów zbóż zbieranych w Europie (pszenica, jęczmień i kukurydza w ziarnach) w Polsce zdecydowanie przeważa produkcja pszenicy i jęczmienia.
Na krajowym rynku zbóż, ceny ziarna na przełomie listopada i grudnia były stabilne. Przetwórcy na bieżąco uzupełniali zapasy, najczęściej kupowali pszenicę i kukurydzę - poinformowała w poniedziałek Izba Zbożowo-Paszowa.
Zbliżające się święta Bożego Narodzenia sprawiły, że młyny kupowały więcej pszenicy konsumpcyjnej. W związku z tym w ostatnich 2-3 tygodniach jej cena wzrosła o ok. 20 zł na tonie, w zależności od jakości i regionu wynosiła 800-920 zł za tonę.
Za kukurydzę trzeba zapłacić od 650 do 770 zł za tonę w zależności od regionu.
Mniejsza podaż pszenicy paszowej powoduje, iż ceny tego zboża są nieco wyższe od cen kukurydzy i wynoszą 700-770 zł za tonę.
Ostatnie notowania pszenicy na amerykańskich giełdach wzrosły o 5-6 proc. w kontraktach z realizacją w grudniu br. Przed tygodniem pszenica na giełdzie w Chicago kosztowała ok. 225 dol./t.
Natomiast na giełdzie paryskiej Matif pszenica nieznacznie podrożała, jej cena wynosi ponad 181 euro za tonę.