Na razie polskie firmy pod względem efektywności i zyskowności odstają od światowej konkurencji, ale jak przyznaje szef Bigramu, powoli zaczynają odrabiać dystans
Wkrótce poznamy najbardziej wydajne przedsiębiorstwa na świecie. Ogłoszone zostaną wyniki drugiej edycji rankingu z udziałem polskich firm, opracowanego specjalnie dla „DGP” przez firmę Bigram. Powstał on na podstawie światowego rankingu Most Productive Companies, autorstwa Profiles International.
Dla ekspertów z firmy doradczej przygotowującej zestawienie nie przychody lub zyski są najważniejszym wyznacznikiem sukcesu. Przy pomiarze efektywności przedsiębiorstwa najistotniejszym wskaźnikiem branym pod uwagę przez Bigram jest ocena kapitału ludzkiego.
– Chcemy uwypuklić problem właściwego doboru kadry i profesjonalnej jej oceny – mówi „DGP” Piotr Wielgomas, prezes Bigramu. Jego firma reprezentuje w Polsce amerykański Profiles International, obecny w ponad 120 krajach, który dostarcza klientom biznesowym narzędzia do oceny kompetencji i badania potencjału menedżerów i specjalistów.
Celem drugiej edycji rankingu jest pokazanie, jak zwiększając efektywność firmy można podnieść jej zyskowność. – Liczy się jakość, a nie ilość, a jednocześnie właściwy dobór menedżerów i specjalistów do zadań i stanowisk, odpowiednio zaprojektowane struktury organizacyjne, profesjonalne planowanie celów i egzekwowanie ich realizacji – tłumaczy Piotr Wielgomas.
Na razie polskie firmy pod tym względem odstają od światowej konkurencji, ale jak przyznaje szef Bigramu, powoli zaczynają odrabiać dystans. Wiele z nich ciągle jednak uczy się umiejętnego zarządzania zasobami ludzkimi, unikania przerostów zatrudnienia czy podnoszenia efektywności poprzez wdrożenie i konsekwentną realizację polityki personalnej. – Wierzę, że kolejne rankingi będą pokazywać coraz lepszy obraz polskich firm i poprawę ich efektywności w zarządzaniu ludźmi – mówi Piotr Wielgomas.
Wyniki tegorocznej edycji mogą być szczególnie interesujące. Eksperci pod lupę wzięli działalność firm w 2010 r., a ten był szczególny pod względem spowolnienia gospodarczego oraz niepewności związanej z przyszłością wielu światowych gospodarek i europejskiej waluty.
Obecnie o sukcesie firmy decyduje przede wszystkim efektywność
Tak było przed rokiem / DGP
Paradoksalnie to jednak właśnie w tym czasie firmom szukającym oszczędności udaje się poprawiać efektywność. – Zarządzający zaczynają dostrzegać, jak istotna jest właściwa i profesjonalnie przeprowadzona, a nie przypadkowa rekrutacja, jak wiele pozytywnych zmian i sukcesów mogą osiągnąć dzięki dobrze dobranemu i zmobilizowanemu zespołowi oraz jak istotna jest jego właściwa ocena, która prowadzi do większej mobilizacji i pokazuje zarządom słabe ogniwa – tłumaczy prezes Bigramu. Jego zdaniem dziś w świecie biznesu to nie duży zjada małego, ale szybki, czyli bardziej efektywny, połyka powolnego.
Wyniki pierwszej edycji rankingu były zaskakujące, bo pokazały, że pod względem efektywności niektóre nasze firmy już teraz mogą się porównywać z europejskimi.
Ubiegłoroczne opracowanie powstało na podstawie danych międzynarodowej wywiadowni gospodarczej Coface. Ranking objął 1033 firmy sklasyfikowane w 16 branżach i liderów w 48 kategoriach. W tym roku będzie podobnie.