Zaczęły się żniwa dla kolejowej branży budowlanej. W tym roku trafi do niej 4 mld zł, w przyszłym strumień pieniędzy nakręcany unijnymi funduszami podwoi się.

Modernizacja linii kolejowych to intratny biznes. Na tym rynku karty rozdają cztery firmy: giełdowa Trakcja-Tiltra, Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury z Grupy PKP, Feroco oraz Torpol.

Według szacunków Ministerstwa Infrastruktury w tym roku do przedsiębiorstw modernizujących tory wpłyną 4 mld zł. Wydatki na remonty nigdy nie były tak wysokie. Tegoroczny rekord to jednak dopiero zapowiedź finansowego eldorado. Już w przyszłym roku wydatki na modernizację podwoją się i sięgną 8 mld zł. Na tym poziomie utrzymają się jeszcze przez dwa lata, aż do 2014 r. – Po latach opóźnień inwestycje na kolei zaczynają się rozkręcać – mówi Adrian Furgalski, ekspert rynku kolejowego.

Najwięcej kontraktów w branży nazbierała Trakcja-Tiltra – ok. 3,5 mld zł. – Połową tej kwoty będziemy musieli się podzielić z konsorcjantami – mówi „DGP” Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji-Tiltry.

O kilkaset milionów niższą wartość mają portfele zamówień należące do PNI (2,5 mld zł) i Torpolu (2,7 mld zł). To kolejowe ramiona giełdowych graczy wagi ciężkiej: Budimeksu (spółka lada dzień sfinalizuje transakcję zakupu PNI za 225 mln zł od PKP) oraz Polimeksu-Mostostalu.

Kolejnym graczem z ekstraklasy jest Feroco, spółka akcyjna należąca do Grupy Kapitałowej Multico Zbigniewa Jakubasa. Za 1,7 mld zł zmodernizuje ona odcinki głównych szlaków kolejowych w Polsce, m.in. na trasie z Warszawy do Gdyni i z Krakowa do Medyki. – Aktualne kontrakty zapewniają pracę na kilka najbliższych lat – mówi Marcin Strzelczyk, dyrektor finansowy Feroco.

Z kolei PKP Energetyka za modernizacje linii kolejowych zainkasuje 1,1 mld zł.

W ciągu trzech najbliższych lat kolejowy sektor będzie musiał przerobić ponad 20 mld zł. To więcej niż łączne wydatki na kolej w ciągu ostatnich 20 lat. Szefowie największych spółek w branży zapewniają, że dysponują potencjałem wykonawczym do realizacji zaplanowanych przez rząd inwestycji.

– Oby zarządca infrastruktury nadążył z ogłaszaniem i rozstrzyganiem nowych przetargów – mówi Adrian Furgalski.

PKP Polskie Linie Kolejowe szukają wykonawców m.in. na remont linii Rail Baltica z Warszawy na Litwę i ze stolicy do Radomia, a także z Poznania do Wrocławia.