Po wejściu w życie ustawy antyspreadowej na rynku nastąpił wysyp kantorów internetowych. Na racie kredytu tu można oszczędzić ponad 100 zł.

Podczas gdy w czerwcu w sieci działały tylko trzy polskie serwisy, obecnie jest ich już osiem. A kolejnych kilka przechodzi testy. Mają wystartować jeszcze we wrześniu.Im szybciej rośnie konkurencja, tym dynamiczniej poszerza się oferta e-kantorów. Za ich pośrednictwem można na już nie tylko wymienić walutę, lecz także ustawić automatyczną spłatę raty kredytu w banku. W większości przypadków instytucje nie pobierają od takich transakcji opłat. Kantor zarabia wyłącznie na spreadzie, czyli różnicy między ceną kupna a sprzedaży waluty. A ta w wirtualnych placówkach wynosi zazwyczaj 1 – 2 proc., czyli nawet kilkukrotnie mniej niż w niektórych bankach.

Klientów przybywa