Business Centre Club o środowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, która pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie:

"Środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej była zgodna z oczekiwaniami. Główna stopa procentowa pozostała na niezmienionym poziomie i wynosi 4,5 proc. Ostatnia zmiana miała miejsce w czerwcu, kiedy RPP podniosła poziom stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Od początku roku stopy procentowe w Polsce zostały podniesione w sumie o 100 punktów bazowych.

Spowolnienie gospodarcze staje się faktem

Spowolnienie gospodarcze, które powoli staje się faktem, powinno skłonić RPP do zaniechania dalszego, stopniowego podwyższania stóp procentowych. Niższe tempo wzrostu gospodarczego to m.in. niższy popyt na surowce i pracę, co oznacza niższą inflację, która powinna kontynuować trend spadkowy zapoczątkowany w czerwcu. (...)

Bardzo prawdopodobne, że spowolnienie w gospodarce światowej, które przełoży się również na polską gospodarkę, spowoduje, że inflacja już w przyszłym roku powróci do celu inflacyjnego RPP, czyli 2,5 proc.

Na kolejnych posiedzeniach RPP zapewne rozpocznie się dyskusja nad ewentualną decyzją o obniżeniu stóp procentowych. Takiego obniżenia można spodziewać się dopiero wtedy, gdyby tempo wzrostu PKB spadło poniżej 3 proc., a inflacja poniżej 2,5 proc.

Osłabienie kursu franka szwajcarskiego, wywołane wtorkową decyzją banku centralnego Szwajcarii (SNB), jest stosunkowo niewielkie i wpływ ten na decyzje RPP będzie zapewne również marginalny.

Sytuacja w strefie euro, ale też w całej gospodarce światowej, spowodowała znaczną przecenę akcji przedsiębiorstw na giełdach. Skutkiem tego jest to, że inwestorzy nadal szukają tzw. bezpiecznych przystani, takich jak waluty oraz skarbowe papiery wartościowe krajów o silnych fundamentach gospodarczych. Dlatego złoty wciąż pozostaje pod presją osłabienia do euro i dolara, a więc teraz także do franka. Osłabienie złotego podtrzymuje inflację, więc nieco oddala perspektywę ewentualnej obniżki stóp procentowych."