Jak poinformował PAP przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników HSW Mariusz Kunysz, ostatnie spotkanie z Chińczykami odbyło się pod koniec ubiegłego tygodnia i trwało bardzo krótko.
"Nie było ono planowane, zaproszenie na nie otrzymaliśmy od strony chińskiej. Poinformowali nas na nim, że program inwestycyjny, o który poprosiliśmy na ostatnim spotkaniu, nie jest jeszcze gotowy. Ustaliliśmy, że na razie możemy prowadzić negocjacje w innym obszarze i pod koniec lipca spotkamy się z przedstawicielem chińskiej spółki odpowiedzialnym za sprawy kadrowe" - dodał Kunysz.
Negocjacje między związkowcami a Chińczykami dotyczą kilku spornych punktów. Najważniejsze z nich dotyczą gwarancji zatrudnienia oraz funkcjonowania układu zbiorowego pracy. Nieoficjalnie wiadomo, że Chińczycy gwarantują trzyletni okres zatrudnienia - dla związkowców jest to propozycja nie do zaakceptowania. LiuGong chce również oceniać pracowników, a po dwóch negatywnych ocenach pracownik mógłby zostać zwolniony. Związkowcy chcą jaśniejszych kryteriów oceny.
Wstępną umowę sprzedaży cywilnej części HSW (I Oddział) chińskiej spółce Guangxi LiuGong Machinery podpisano w połowie stycznia tego roku w Chinach. Proces prywatyzacji I Oddziału HSW rozpoczął się w styczniu 2010 r., a firma LiuGong została wybrana jako inwestor w trybie publicznego zaproszenia do rokowań. Guangxi LiuGong Machinery jest jednym z 500 największych przedsiębiorstw przemysłowych w Chinach.
HSW zatrudnia ponad 2,1 tys. osób, z czego ok. 1,2 tys. pracuje w I Oddziale HSW. Cywilna część huty specjalizuje się w produkcji ciężkiego sprzętu budowlanego: spycharek, układarek rur, ładowarek kołowych i koparko-ładowarek. Poza sprzedażą na rynek krajowy, produkty HSW były lub są eksportowane do ponad 80 krajów na wszystkich kontynentach. HSW oprócz maszyn budowlanych produkuje także sprzęt wojskowy - ta część zakładu nie będzie prywatyzowana.