Po przejęciu pakietu większościowego Grzegorz Hajdarowicz siada do rozmów na temat kupna pozostałych 49 proc. udziałów
Zielone światło dla sprzedaży mniejszościowego pakietu dał wczoraj Aleksander Grad, minister skarbu. Powiedział, że negocjacje w sprawie sprzedaży udziałów w spółce wydającej „Rzeczpospolitą”, „Parkiet” i tygodnik „Uważam Rze” odbędą się równolegle z pracami UOKiK dotyczącymi transakcji.
Urząd musi się wypowiedzieć na temat przejęcia większościowego pakietu udziałów w Presspublice przez należącą do Grzegorza Hajdarowicza spółkę Gremi Media. W miniony piątek ogłoszono, że krakowski biznesmen za 51 proc. udziałów Presspubliki zapłaci 80 mln zł poprzedniemu właścicielowi, brytyjskiemu funduszowi Mecom, który pojawił się w spółce w 2006 roku. Wcześniej przejęciem wydawcy o Mecomu interesowały się: Ringier Axel Springer Polska, Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe Zbigniewa Benbenka, do których należy „Super Express” i czeski biznesmen Zdenek Bakala.
Brytyjczycy byli w konflikcie z mniejszościowym udziałowcem, reprezentowanym w Presspublice przez PW Rzeczpospolita, jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, od października ubiegłego roku. Wówczas mniejszościowy udziałowiec złożył w sądzie wniosek o rozwiązanie spółki. Minister Grad nie powiedział wczoraj, czy PW Rzeczpospolita wycofa teraz wniosek ze względu na rozmowy z nowym właścicielem.
Grzegorz Hajdarowicz chce przejąć pakiet mniejszościowy i twierdzi, że powodzenie całej transakcji zależy od tego, za jaką cenę Skarb Państwa będzie chciał sprzedać mu swoje udziały. Biznesmen wydaje tygodnik „Przekrój” i magazyn „Sukces”. Po przejęciu Presspubliki zamierza wprowadzić całą grupę medialną na giełdę. Może się to stać jeszcze w tym roku. W ubiegłym roku przychody Presspubliki wyniosły 220,9 mln zł, a zysk – 8,1 mln zł.