UBS przeprowadził sondaż wśród menedżerów zarządzających rezerwami walutowymi ponad 80 banków centralnych, państwowych funduszy inwestycyjnych i dużych międzynarodowych instytucji kontrolujących aktywa na łączną sumę 8 bln USD
Ponad połowa ankietowanych sądzi, że do 2036 r. dolara zastąpi koszyk walut.
Wśród powodów spadku popularności dolara wskazuje się m. in. na rosnące wydatki federalnego rządu USA, który ma trudności z zapanowaniem nad nimi, a także realizowany przez Rezerwę Federalną w dwóch etapach program zwiększenia podaży pieniądza tzw. QE. Deficyt budżetu USA sięga 1,4 bln USD.
Z sondażu UBS wynika też, że rośnie rola złota. 6 proc. ankietowanych stwierdziło, że największą zmianą, którą wprowadzą w najbliższej dekadzie w składzie ich rezerw będzie powiększenie zasobów złota. W najbliższej dekadzie nikt z ankietowanych menedżerów nie ma w planie sprzedaży złota.
Od początku 2011 r. banki centralne zakupiły 151 ton złota. Największych zakupów dokonały Meksyk i Rosja - ocenia organizacja World Gold Council. Za uncję złota płacono w poniedziałek ok. 1,5 tys. USD. W ub. r. złoto zdrożało o 19,5 proc.
Dolar USA stał się światową walutą rezerwową w 1944 r. na mocy porozumień z Bretton Woods. Teoretycznie dolar był wymienialny na złoto (tzw. gold exchange system). Od tego systemu odszedł prezydent Richard Nixon. Od 1971 r. Od tego czasu globalny system finansowy opierał się na dolarze wspartym gwarancjami rządu USA.
Kraje posiadające duże rezerwy walutowe różnicują ich strukturę. W ostatnich miesiącach Chiny wymieniły ok. 150 mld USD rezerw walutowych na inne waluty - ocenił bank Standard Chartered.
Od początku br. USD stracił na wartości ok. 5 proc.