Prawie 48 proc. właścicieli małych i średnich firm wspiera konserwatywny model państwa opiekuńczego i stosunkowo szeroki zakres interwencji państwa w gospodarkę - wynika z badań PKPP Lewiatan i katedry socjologii ekonomicznej SGH, zrealizowanych przez CBOS.

Lewiatan poinformował w poniedziałek w komunikacie, że w modelu tym państwo zajmuje ważną pozycję, jako instytucja modernizująca gospodarkę, prowadząca politykę prywatyzacyjną, a przy tym wspierająca polski kapitał i zachowująca kontrolę nad strategicznymi działami przemysłu. Zdaniem przedsiębiorców państwo nie powinno wspierać jednak firm nieefektywnych.

"Prawie 25 proc. właścicieli opowiada się za wizją ładu liberalnego, który zakłada z kolei radykalną liberalizację stosunków pracy, eliminację ograniczeń w prywatyzacji i zmniejszenie roli związków zawodowych. Niespełna 12 proc. wspiera natomiast socjaldemokratyczny model państwa opiekuńczego, w którym odgrywa ono dużą rolę w gospodarce i kładzie silny nacisk na równość społeczną" - wyjaśnia cytowany w komunikacie prof. Juliusz Gardawski z Szkoły Głównej Handlowej.

Badania wykazały, że największym zaufaniem właściciele małych i średnich firm obdarzają wojsko, Trybunał Konstytucyjny, czy policję, najmniejszym zaś partie polityczne i związki zawodowe. Za proprzedsiębiorcze nastawienie najwyżej cenią dwa pierwsze rządy: Tadeusza Mazowieckiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego. Ich zdaniem zdecydowanie nie sprzyjały przedsiębiorcom rządy Jana Olszewskiego oraz Jarosława Kaczyńskiego i Kazimierza Marcinkiewicza.

Zgodnie z ankietami ponad 73 proc. przedsiębiorców ocenia swoją rodzinną sytuację materialną jako dobrą lub raczej dobrą, a tylko 2,1 proc. jako złą. W ciągu ostatnich trzech lat u prawie 88 proc. respondentów sytuacja materialna poprawiła się lub pozostała bez zmian. W opinii 9,2 proc. pogorszyła się. W przypadku ponad połowy właścicieli małych i średnich firm kryzys gospodarczy nie wpłynął na pogorszenie ich statusu materialnego.

"W opinii badanych przedsiębiorców uruchomienie i prowadzenie działalności gospodarczej najbardziej utrudniają duże obciążenia podatkowe (uważa tak 75,4 proc. firm zatrudniających do 20 osób - PAP), ogromna liczba aktów prawnych, określających zasady rozwijania działalności gospodarczej oraz brak przejrzystości prawa" - ocenia w komunikacie doradca zarządu PKPP Lewiatan, dr Jacek Męcina.

W informacji wskazano, że firmy narzekają również na wysokie wymagania wynikające z przepisów Kodeksu pracy i dużą liczbę procedur przy zakładaniu firmy. W najmniejszym stopniu natomiast utrudniają prowadzenie biznesu: konieczność dawania łapówek i "prowizji" przy przetargach, obecność związków zawodowych w zakładzie pracy.

Do najmniejszych utrudnień zaliczono także brak zróżnicowania regionalnego płacy minimalnej, obecność zorganizowanej przestępczości wymuszającej haracze od właścicieli firm prywatnych, czy brak centralnych negocjacji płacowych określających wskaźnik wzrostu płac.

Według głównej ekonomistki PKPP Lewiatan dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, z badania wynika także, że mali i średni przedsiębiorcy rozpoczynali swoją działalność mając pomysł na biznes. Pomogła im w tym dobra koniunktura i rozwój branży, w której działali.

Dziś tylko dla 0,3 proc. firm kluczowym czynnikiem mogącym przyspieszyć rozwój są inwestycje w badania i rozwój, natomiast dla 3,2 proc. jest to jeden z najważniejszych czynników.

CBOS realizował badania od końca września 2010 r. do marca 2011 r. na reprezentatywnej grupie 419 przedsiębiorstw małych (z przedziału zatrudnienia 15-49 osób) i 190 średnich (50-250). 52,7 proc. badanych firm miało jednego właściciela, 25 proc. dwóch i 22,3 proc. większą liczbę właścicieli.