Bumar dzieli się na dwie części: jedną pokieruje ZM Mesko, a drugą – Przemysłowe Centrum Optyki. Pierwsza zajmie się produkcją amunicji, kolejna – sprzętu dla żołnierzy.
Do tych dwóch firm Bumar wniesie aportem akcje dziesięciu spółek zbrojeniowych kontrolowanych przez siebie. Od tej pory to na zarządach obu firm, a nie Bumaru, ciążyć będzie odpowiedzialność za zarządzanie przedsiębiorstwami.
Holding zbrojeniowy decentralizuje się, bo chce unowocześnić swoje produkty i zdobyć zagranicznych odbiorców. Jak mówi Waldemar Skowron, prezes ZM Mesko, połączone firmy postawią na amunicję 155 mm (klasyczną i precyzyjnego rażenia) oraz moździerzową 120 mm. Dodatkowo kierowana przez niego część skupi się na nowych typach rakiet i materiałów wybuchowych. Ryszard Kardasz, prezes PCO, mówi z kolej, że najważniejszym projektem tej części będzie wyposażenie żołnierzy w najnowocześniejszy sprzęt pola walki.
Jak długo potrwa scalenie dwóch samodzielnych „dywizji zbrojeniowych” odpowiedzialnych za amunicję i wyposażenie żołnierzy? – Proces konsolidacji kapitałowej zajmie około trzech miesięcy – mówi Monika Koniecko, rzecznik prasowy Bumaru.
Zaznacza, że decentralizacja zarządzania nie jest tożsama z utratą kontroli kapitałowej nad Meskiem i PCO. Obecnie Bumar jest właścicielem 80 proc. akcji PCO oraz 51,6 proc. akcji Mesko. Po konsolidacji obu dywizji – dzięki aportowi – stan posiadania Bumaru wzrośnie do 62,77 proc. w Mesko i do 85, 3 proc. w PCO. Zgodnie z dopiero co podpisanym listem intencyjnym, do Mesko wejdą ZM Dezamet, Fabryka Produkcji Specjalnej Bolechowo, ZCh Nitro-Chem, ZPS Gamrat, BZE Belma oraz ZM Kraśnik. PCO wzmocnią natomiast Fabryka Broni „Łucznik” z Radomia, ZM Tarnów, PSO Maskopol oraz OBR SM.
Na tym nie kończą się plany decentralizacji Bumaru. – Do końca 2011 r. planujemy utworzyć dywizję „Elektronika” – zapowiada Koniecko.
Nowy organizm powstanie na bazie warszawskiego Przemysłowego Instytutu Telekomunikacji, Radwaru oraz Dolam. Jesienią rozpocznie się też scalanie dywizji „Ląd”. Proces będzie realizowany w oparciu o Bumar-Łabędy i tamtejszy OBRUM, jak też WZM oraz wojskową część Huty Stalowa Wola. Wniesienie akcji tej firmy będzie możliwe dopiero po sfinalizowaniu sprzedaży cywilnej części produkującej maszyny budowlane chińskiej firmie Liu Gong.