"Pierwszy kwartał był bardzo dobry. Ale czy drugi będzie podobny czy lepszy - to zobaczymy, ponieważ coraz wyższa staje się baza statystyczna" - powiedział Boni agencji ISB. Dodał, że analizując wyniki kwietnia i maja na pewno można być optymistą, szczególnie biorąc pod uwagę nadal wysoki popyt wewnętrzny oraz odbudowę inwestycji. "Ostrożnie szacując, wzrost PKB w II kwartale powinien wynieść 4,2-4,5%" - powiedział szef doradców premiera.
"W całym roku powinno być to ok. 4,0%, a może nieco powyżej. Wiele zależy np. od efektu zamknięcia rosyjskich granic dla naszych warzyw" - powiedział Boni w rozmowie z ISB. Po publikacji wyników PKB za I kw. w ub. tygodniu, resorty finansów i gospodarki podtrzymały prognozy na cały bieżący rok na poziomie odpowiednio: 4,0% i 4,2%. (ISB) lk/tom