Jak ocenia portal e-petrol.pl, ostatnie obniżki cen hurtowych mogłyby sugerować pewien spadek na stacjach, jednak wysokie ceny w hurcie wiązały się z relatywnie niską marżą stacji, toteż będą one mogły bez zmiany cen pozwolić sobie na większy zarobek. Pytanie, na jak długo ceny pozostaną tak wysokie, pozostaje otwarte - dodaje portal.
Według prognoz e-petrol.pl, w przyszłym tygodniu litr benzyny 95 będzie kosztować 5,16-5,23 zł, litr oleju napędowego 5,02-5,15 zł, a autogaz - 2,48-2,64 zł.
Portal wskazuje też, że chwilowa perspektywa obniżki cen światowych pojawiła się w ostatnim tygodniu w związku z planem pokojowym Unii Afrykańskiej dla Libii. Został on niechętnie potraktowany przez opozycyjne wobec Kaddafiego siły, co spowodowało, że ewentualny optymizm wobec obniżek uleciał i ceny, które z poziomu 126,5 dolara za baryłkę obniżyły się do 120, zaczęły ponownie rosnąć. Jednak prognozy nie wskazują na możliwość wzrostu o więcej niż kilka dolarów w najbliższych miesiącach - podkreśla e-petrol.pl.
Z danych biura Reflex wynika, że w mijającym tygodniu podwyżki cen paliw wynosiły średnio od 2 do 4 groszy na litrze oleju napędowego i benzyny. Benzyna 95 podrożała o 3 grosze, a olej napędowy o 2 grosze. Tanieje jedynie autogaz.
Reflex przypomina, że za autogaz płacimy obecnie o 12 groszy za litr mniej niż w styczniu, natomiast w 2011 r. najniższy poziom cen benzyny i diesla odnotowano w połowie lutego; od tego czasu litr benzyny 95 podrożał o 35 groszy, a oleju napędowego o 42 grosze.
Biuro podkreśla jednak, że według obecnej wartości złotówki, we wrześniu 2005 r. średnia cena benzyny 95 wynosiła już, w przeliczeniu, 5,26 zł za litr, a w lipcu 2008 olej kosztował 5,12 zł za litr.
Zmiany jakie w tym tygodniu obserwowaliśmy na rynku ropy i rynku walutowym powinny ustabilizować sytuację na rynku detalicznym na poziomach cen średnich zbliżonych do tego tygodnia. Na rynku hurtowym z kolei sytuacja uspokoiła się już w tym tygodniu i w najbliższych dniach powinny nastąpić na nim obniżki - prognozuje Reflex.