Bardziej demokratyczny Egipt i Tunezja przyciągną z czasem turystów - powiedział PAP sekretarz generalny Światowej Organizacji Turystyki Taleb Rifai. MSZ uznało za możliwe wznowienie wyjazdów do części egipskich ośrodków. Niektóre biura podróży ponownie oferują tam wczasy.

Zdaniem sekretarza generalnego Światowej Organizacji Turystyki (UNWTO) "ostatnie wydarzenia (...) negatywnie wpłynęły na turystykę w Egipcie", jednak widzi on "dużą szansę na poprawę (...) w dłuższym terminie". Podkreślił, że tylko w lutym 2010 r. światowa turystyka zarobiła ok. 800 mln dol. na wyjazdach do Egiptu.

"Bardziej demokratyczne środowisko niewątpliwie (...) sprzyja wzrostowi liczby odwiedzających ten kraj turystów" - powiedział Rifai. Dodał, że podobnie w przypadku Tunezji "zmiana opcji politycznej" pozytywnie wpłynie na turystykę tego kraju.

Rifai twierdzi, że nie wszystkie rządy nadal kategorycznie odradzają swoim obywatelom wyjazdy do Egiptu, jak to miało miejsce w trakcie zamieszek. Stanowisko złagodził m.in. brytyjski resort spraw zagranicznych. Jeśli chodzi o Tunezję, zdanie zmieniły rządy Wielkiej Brytanii i Francji.

"Przyglądamy się też sytuacji w Maroku oraz w Libii"

"Przyglądamy się też sytuacji w Maroku oraz w Libii" - powiedział. W niedzielę tysiące Marokańczyków wyszły na ulice Rabatu i Casablanki, domagały się demokratycznych reform. W Libii od ubiegłego tygodnia trwają krwawe antyrządowe demonstracje.

Polski MSZ poinformował w poniedziałek, że "z punktu widzenia bezpieczeństwa" możliwe jest wznowienie wyjazdów zorganizowanych grup turystów do egipskich ośrodków turystycznych nad Morzem Czerwonym. Resort jednak w dalszym ciągu odradza podróże do dużych ośrodków miejskich (Kair, Aleksandria, Suez), a także wszelkie wyjazdy indywidualne i grupowe, w tym wycieczki fakultatywne poza ośrodki turystyczne.

Powrót do tych krajów z początkiem marca i kwietnia

Część polskich biur podróży, które zawiesiły wyjazdy do Tunezji i Egiptu, teraz zapowiada powrót do tych krajów z początkiem marca i kwietnia.

Exim Tours od 3 marca zaczyna latać do Tunezji, w przypadku Egiptu decyzja o wznowieniu wylotów ma zapaść dopiero pod koniec lutego. Na razie klienci biura większe zainteresowanie wykazują wyjazdami do Maroka i na Cypr.

Triada odwołała wyjazdy do Egiptu do końca marca, a do Tunezji - do 21 kwietnia. Po tych terminach wyjazdy mają się odbywać zgodnie z wcześniejszymi planami.

Ewa Zawistowska z Triady tłumaczy, że w jej biurze ceny się nie zmieniły. "Natomiast inni touroperatorzy, którzy w najbliższych tygodniach nie odwołali wycieczek do tych państw, zmuszeni są do znacznego obniżania cen, aby ponownie wypełnić miejsca na wyjazdach, z których zrezygnowali turyści obawiający się o swoje bezpieczeństwo" - powiedziała PAP Zawistowska.

Magda Plutecka-Dydoń z Neckermann Polska poinformowała, że biuro planuje wznowić rejsy do Tunezji od 24 marca, a do Egiptu od 1 kwietnia. "Ceny na pewno będą promocyjne. Zarówno hotelarzom na miejscu, jak i touroperatorom zależy na odbudowaniu ruchu turystycznego i promocji tych kierunków" - dodała.

Do Tunezji od 4 marca będzie można polecieć z Oasis Tours. "Sprzedaż rozpoczęliśmy promocją (...). Wyniki przeszły nawet nasze oczekiwania: pierwszego dnia sprzedaży sprzedaliśmy wszystkie miejsca w samolocie - 144. Mamy też coraz więcej pytań o Egipt w sezonie letnim" - powiedział dyrektor Oasis Tours Grzegorz Karolewski.

W zeszłym tygodniu władze Egiptu zapowiedziały, że w niedzielę ponownie umożliwią turystom zwiedzanie zabytków. Ma to ożywić branżę turystyczną, która mocno odczuła niedawne antyprezydenckie demonstracje.

Obecnie można zwiedzać piramidy w Gizie, jednak - jak pisze agencja Associated Press - większość turystów opuściła Egipt na początku lutego, kiedy zaczynały się protesty, które doprowadziły do obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka. Jak podkreśla AP, wciąż niepewna sytuacja polityczna sprawia, że jest mało prawdopodobne, by w krótkim czasie ruch turystyczny uległ ożywieniu.