PCZ, firma, o której jeszcze kilka lat temu nikt nie słyszał, coraz mocniej rozpycha się na rynku usług medycznych. W przyszłym roku PCZ SA może trafić na warszawską giełdę.
Skromna spółka z Dolnego Śląska, założona dziesięć lat temu przez lekarza Romualda J. Ściborskiego, to teraz jeden z liczących się graczy w biznesie medycznym. Wszędzie o niej głośno.
Trzy tygodnie temu wystartowała w wyścigu o uzdrowiska. Na razie otrzymała wyłączność w negocjacjach na kupno Przerzeczyna na Przedgórzu Sudeckim, w pobliżu źródeł Ślęży. W sumie chce mieć w swoim portfelu od dwóch do trzech uzdrowisk. W tej kategorii ściga się z takimi potentatami jak KGHM TFI. Na razie górą jest miedziowy kombinat, który zgarnął już trzy uzdrowiska.

Przetarg za przetargiem

Kolejna linia medycznego frontu to apteki. PCZ SA ma dwie, w tym roku dokupi jeszcze trzy. Jeżeli uda się jej przejąć Cefarm, od razu znajdzie się w aptecznej ekstraklasie. – Gdyby udało nam się kupić Cefarm, stalibyśmy się właścicielem sieci kilkudziesięciu aptek oraz hurtowni leków – mówi wiceprezes zarządu Stanisław Pachołek. Rozstrzygnięcie przetargu może nastąpić na przełomie drugiego i trzeciego kwartału tego roku.
Następny cel to Krakowskie Zakłady Sprzętu Ortopedycznego. Ta niewielka państwowa firma należy do regionalnych liderów. Dzięki niej PCZ mogłoby wejść na nowy rynek, którego nie ma w swoim portfolio. Proces prywatyzacyjny zakończy się prawdopodobnie w trzecim kwartale tego roku.
Inny plan: budowa w Środzie Śląskiej nowego budynku szpitala. PCZ ma już jeden w centrum miasta, a do 2015 r. chce postawić kolejny na jego peryferiach. Inwestycja pochłonie kilkanaście milionów złotych.

Droga na giełdę

Skąd PCZ SA weźmie na to pieniądze? Spółka nie ujawnia danych finansowych. Przychody za zeszły rok szacowane są na kilkadziesiąt milionów złotych, a zyski na kilka milionów. Dokładne dane firma przedstawi w marcu.
Powinna to zrobić, bo jeszcze w pierwszym półroczu 2011 planuje debiut na rynku alternatywnym NewConnect, a potem – prawdopodobnie w 2012 r. – na GPW. Spółka chce sprzedać akcje, bo będzie potrzebowała gotówki. Stanisław Pachołek twierdzi, że na kupno uzdrowisk pieniądze ma, ale na realizację pozostałych planów może ich potrzebować dużo więcej. – Nie wykluczamy również posiłkowania się kredytami – dodaje.
Jak giełdowi inwestorzy przyjmą plany PCZ SA? Trudno powiedzieć, dużo będzie zależało od raportu finansowego za ubiegły rok. Analitycy przypominają jednak, że medycyna to dość popularny sektor na naszym rynku kapitałowym. Na NewConnect notowanych jest już 14 spółek z branży medycznej.
PCZ SA to spora firma, zatrudnia 600 osób. Jest właścicielem Grupy Kapitałowej PCZ, w której skład wchodzą m.in.: PCZ Polski Instytut Medyczny (zajmuje się badaniami klinicznymi i naukowymi), PCZ Polska Apteka, PCZ Polski Deweloper i PCZ Polskie Pogotowie Ratunkowe.