W poniedziałek przed 11-tą notowania Santandera na madryckiej giełdzie podskoczyły o 1,2 proc., Banku Zachodniego na GPW o 10 proc. Także po godz. 14-tej akcje Banku Zachodniego były o 9,9 proc. droższe w porównaniu z otwarciem giełdy.

Hiszpański bank Santander oświadczył w poniedziałek, że przejęcie kontroli nad polskim Bankiem Zachodnim WBK za 2,9 mld euro nie stwarza ryzyka dla jego rozwoju. Nie ma również obaw w sprawie bardziej surowych wymogów kapitałowych, według zapowiadanych regulacji Bazylea III.

Jose Antonio Alvarez, dyrektor finansowy Santandera powiedział, że istnieją możliwości poprawy efektywności dzięki nowym technologiom oraz zwiększenia potencjału banku poprzez oferowanie konsumentom nowych produktów, w tym ubezpieczeń – relacjonuje agencja Reuters.

W piątek Santander osiągnął porozumienie w sprawie zakupu 70 proc. BZ WBK należącego do tej pory do irlandzkiego banku, Allied Irish Bank. Największy bank hiszpański szacuje, że inwestycja w Bank Zachodni przyniesie mu do 2013 roku zwrot kapitału w wysokości 11 proc.

“BZ WBK nie poszedł tanio. Jeśli będzie więcej podobnych akwizycji, wówczas nie możemy wykluczyć (potrzeby) wzrostu kapitału” – napisał włoski bank UniCredit w nocie do klientów.