Tauron chce produkować prąd z wody, Enea buduje biogazownie, a PGE stawia na wiatraki, biogaz i wodę.

Najwięcej prądu z odnawialnych źródeł energii (OZE) wytwarza gdański koncern Energa – aż 31,5 proc. produkcji. Ten wynik spółka zawdzięcza 45 własnym elektrowniom wodnym i ponad 150 wiatrakom, ale także skromnemu udziałowi w rynku wytwarzania prądu. Łączna moc źródeł OZE przyłączonych do sieci spółki to 820 MW.

Energia z Wisły

Do 2015 r. Energa na inwestycje przeznaczy ok. 22 mld zł. Z szacunków „DGP” wynika, że nawet ponad 5 mld zł może pójść na projekty OZE, w tym budowę przyłączy dla elektrowni wiatrowych. Sama budowa tamy na Wiśle i elektrowni wodnej pod Włocławkiem pochłonie 2,5 mld zł.

– Zobowiązania wynikające z członkostwa Polski w Unii Europejskiej, takie jak coraz niższe limity emisji dwutlenku węgla, czynią takie inwestycje coraz bardziej atrakcyjnymi biznesowo – tłumaczy Mirosław Bieliński, prezes Energi, która rozpoczęła już przygotowywanie dokumentacji niezbędnej do rozpoczęcia budowy. Dzięki m.in. tej inwestycji wytwarzanie energii z OZE w grupie zwiększy się z dzisiejszych 1,5 tys. GWh do 5,5 tys. GWh. Według informacji „DGP” spółka może mieć jednak kłopoty z organizacjami ekologicznymi, które sprzeciwiają się budowie zapory.

Miliardy na nowe projekty

Największy producent energii w Polsce z ponad 40-proc. udziałem w rynku – Polska Grupa Energetyczna PGE – również stawia na rozwój OZE. Spółka zapowiada budowę farm wiatrowych na lądzie oraz na morzu, małych biogazowni oraz wzrost wykorzystania biomasy.

Na razie jednak inwestycje w OZE rozkręcają się tam powoli. W pierwszym półroczu 2010 r. wydatki na energetykę odnawialną nieznacznie przekroczyły 50 mln zł. W planach jest ponad 8 mld zł.

Na zieloną energię stawia także poznańska Enea. Do 2020 r. planuje wydać na ten cel 3,5 mld zł. Największe inwestycje wiąże z wytwarzaniem energii elektrycznej z biogazu. Spółka w styczniu kupiła już biogazownię w Liszkowie, jedną z największych w Polsce.

– Traktujemy ją jako okazję do zebrania doświadczeń w zakresie eksploatacji biogazowni – mówi Paweł Oboda, rzecznik prasowy Enei. Do 2020 r. Enea chce osiągnąć 60 MW mocy z biogazowni.

250 – 350 MW łącznej mocy w wieloletniej perspektywie ma pochodzić z siłowni wiatrowych. Spółka ma już mocno zaawansowane projekty inwestycyjne o mocy ok. 50 MW.

Ostatnia z państwowych grup energetycznych – Tauron – do 2020 r. planuje potroić ilość energii produkowanej z odnawialnych źródeł. W 2009 r. Tauron wytworzył w ramach OZE 0,9 TWh energii elektrycznej netto. Na rozwój zielonej energii spółka do 2012 r. chce wydać 1,1 mld zł. Później inwestycje się rozkręcą: w latach 2013 – 2020 wyniosą one ok. 2,8 mld zł, m.in. na farmę wiatrową w Wicku za ok. 200 mln zł.