Tuż po godz. 11-tej w Warszawie złoty stracił 0,4 proc. dochodząc do kursu 4,1613 zł wobec euro, powiększając spadki drugi dzień z rzędu. Główny indeks warszawskiej giełdy WIG20 obniżył się o 2,2 proc. do 2.286,82 pkt, ściągany w dół przez surowcowych potentatów, takich jak KGHM Polska Miedź i koncern naftowy PKN Orlen.
Na światowych giełdach zagościły przeceny w reakcji na raport amerykańskiego instytutu Conference Board o znacznie gorszych niż zakładano wynikach chińskiej gospodarki. Kwietniowy odczyt indeksu aktywności chińskiej gospodarki wskazuje tylko na wzrost 0,3 proc.
Chiny, które w zeszłym roku wyprzedziły Niemcy jak największy eksporter na świecie, stoją w obliczu “silnych przeciwności” w drugiej połowie roku z powodu zacieśnienia polityki finansowej oraz kryzysu zadłużeniowego w Europie – stwierdza bank Citigroup w dzisiejszym raporcie.
“Nastroje na rynkach są negatywne po ujawnieniu danych z Chin wskazujących na rozczarowujące tempo wzrostu” – mówi Nigel Rendel, starszy strateg rynków wschodzących w RBC Capital w Londynie – „Generalnie przeważa awersja do ryzyka, toteż akcje i waluty są wyprzedawane”.
KGHM, spadł po raz pierwszy od czterech dni, o 2,9 proc. do 89.6 zł za akcję. Trzymiesięczne kontrakty na dostawy miedzi przeceniano ma londyńskiej giełdzie LME o 4,2 proc. do 6.580,50 dolarów za tonę.