Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o nałożeniu na PKO BP ponad 5,7 mln zł kary za wprowadzenie konsumentów w błąd w trakcie kampanii reklamowej lokaty terminowej "Max Lokata" - podał UOKiK.

Karę na bank UOKiK nałożył w grudniu 2008 r.

Rzecznik prasowy PKO Banku Polskiego Marek Kłuciński powiedział PAP, że bank wystąpi z prośbą o pisemne uzasadnienie wyroku. "Po jego otrzymaniu rozważymy celowość dalszych apelacji" - powiedział.

Urząd przypomniał, że w trakcie kampanii reklamującej lokatę terminową bank informował, że oprocentowanie "Max Lokaty" wynosi 6 proc. w skali 12 miesięcy. Jednak o tym, że okres ten liczony był nie od momentu podpisania umowy, ale od wyznaczonego przez bank terminu, konsument mógł dowiedzieć się dopiero w placówce banku.

Zdaniem UOKiK, pominięcie tak istotnej informacji w przeważającej części materiałów reklamowych mogło wprowadzać konsumentów w błąd i powodować podjęcie przez nich decyzji, której inaczej by nie podjęli.

"Ponadto w treści materiałów reklamowych bank zastosował sformułowania, które wskazywały na ich kompletność. Nie zamieszczono w nich żadnych oznaczeń ani odesłań wskazujących na konieczność zapoznania się z dodatkowymi materiałami. Poza tym użycie sformułowania +bez gwiazdek+ sugerowało potencjalnemu odbiorcy, że reklama zawierała wszystkie istotne informacje" - czytamy w komunikacie.

Sąd w środę podzielił argumenty prezesa Urzędu i podtrzymał decyzję o nałożeniu kary w wysokości ponad 5,7 mln zł.

Urząd przypomina, że od każdej decyzji organu antymonopolowego można się odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Przedsiębiorcy, który nie zastosuje się do nałożonego obowiązku, grozi kara finansowa do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki.