Rządy nie radzą sobie z konwersją akcji w energetyce, która ma doprowadzić do tego, żeby po konsolidacji energetyki pracownicy i akcjonariusze spółek energetycznych niższego szczebla mogli otrzymać akcje spółek, które mają być notowane na giełdzie.
Rząd Jarosława Kaczyńskiego wywołał awanturę, bo odmawiał prawa do zamiany akcji akcjonariuszom spółek energetycznych innym niż ich pracownicy. Teraz w kłopoty brnie rząd Donalda Tuska. Wskutek przyspieszonych wyborów minęły terminy umożliwiające zamianę akcji wszystkim uprawnionym, a rząd wprawdzie chciał je przywrócić, ale w pakiecie m.in. ze zmianą ustawy kominowej, którą zawetował prezydent. Jeśli Sejm nie odrzuci weta, to trzeba wyłączyć ustawę kominową do odrębnego postępowania i nie blokować nią konwersji.