Osoby, których nie stać na wynajem zorganizowanego sklepu, mogą spróbować sił w handlu, wynajmując stoisko na otwartej powierzchni w galerii handlowej. Umowę można podpisać nawet tylko na miesiąc.
O nieduży lokal handlowy w centrum miasta coraz trudniej. W dodatku zdecydowana większość z nich należy do władz miasta, co powoduje, że procedury wynajmu ciągną się nawet latami. Alternatywą są centra handlowe, ale tam koszty wynajmu sklepu są zdecydowanie wyższe – czynsze oscylują na poziomie 40–70 euro za mkw.

Taniej niż w sklepie

Jeśli nie reprezentujemy znanej marki i mamy raczej ograniczony budżet, rozwiązaniem może być wynajęcie stoiska w pasażu centrum handlowego. Koszt jego najmu waha się od 250 do 500 euro miesięcznie w zależności od wielkości i lokalizacji stoiska. Do tego trzeba jeszcze doliczyć wydatki związane z eksploatacją, jak rachunki za prąd. Nie ma natomiast obowiązku wniesienia kaucji lub depozytu przy podpisywaniu umowy najmu, co znacznie obniża koszty. Nie ma też obowiązku ponoszenia wydatków na utrzymanie części wspólnych centrum.
– Stoiska handlowe są idealnym sposobem na przetestowanie biznesu za niewielkie pieniądze. Szczególnie przez osoby, które chciałyby na stałe związać się z danym centrum handlowym – mówi Katarzyna Ciemińska z Fashion Outlet Faktory w Piasecznie.
Obok plusów są jednak również minusy takiego rozwiązania – niewielka powierzchnia stoiska – od 6 do 9 mkw.
W razie niepowodzenia można szybko się wycofać z interesu. Umowy trwają bowiem średnio od dwóch tygodni do jednego roku.
– Najczęściej są zawierane na okres jednego miesiąca i automatycznie przedłużane, gdy żadna ze stron nie zgłosi sprzeciwu – mówi Iwona Sitko, dyrektor centrum handlowego Karolinka w Opolu.
Bywają jednak przypadki, że stoisko jest udostępnianie jednemu najemcy na dłuższy czas.
– Mamy najemcę, z którym współpracujemy od początku istnienia centrum, od 2005 r. A to dlatego że wciąż w obiekcie nie pojawił się sklep z asortymentem, który on oferuje. Do tego ma on już swoich stałych klientów – wymienia Katarzyna Ciemińska.
Na długą współpracę może też liczyć osoba, która sprzedaje okazjonalne produkty, takie jak bombki, lampki czy stroiki świąteczne. Wystarczy, że sprawdzi się przy okazji pierwszej nawiązanej umowy. Wówczas może być pewna, że zawsze przed świętami znajdzie się dla niej i jej asortymentu miejsce w centrum handlowym.
– Mamy firmę, która już od trzech lat organizuje na terenie naszego obiektu świąteczne stoisko. Za każdym razem jesteśmy zadowoleni, dlatego nie widzimy potrzeby szukania innego najemcy – mówi Katarzyna Ciemińska.

Przemyślana koncepcja

Osoby, które chciałyby prowadzić stoisko w pasażu handlowym, powinny zgłosić się do biura zarządu lub administracji centrum z opracowaną koncepcją działalności. Wcześniej jednak warto udać się do centrum handlowego w celu sprawdzenia, czy zaproponowany na stoisku asortyment nie będzie stanowił konkurencji dla istniejących w obiekcie sklepów. Zasada jest bowiem jedna – ma on stanowić uzupełnienie oferty. W przeciwnym razie zarząd centrum nie wyda zgody na uruchomienie stoiska.
– Chyba że towar wyraźnie różni się, mimo że jest z tej samej kategorii. Na przykład na terenie galerii działa już sklep z biżuterią, ale szlachetną. Osoba, która zaproponuje biżuterię ręcznie robioną lub wykonaną z kamieni półszlachetnych, może liczyć na pozytywną odpowiedź – wymienia Iwona Sitko.
Zgody na otwarcie stoiska nie otrzyma poza tym osoba, która zamierza sprzedawać sztuczne ognie i petardy, papierosy, cygara lub alkohol.
– Nie mogą być to również usługi gastronomiczne, bo te wymagają dostępu do bieżącej wody – mówi Iwona Sitko.
Dodaje, że czasem zarządcy centrum podpowiadają osobom zainteresowanym nawiązaniem współpracy, jakiego typu działalność jest najbardziej pożądana w obiekcie.
Jakie zatem towary gwarantują powodzenie? Przede wszystkim drobne, tzw. impulsowe, które można kupić bez konieczności przymierzania. Nie mogą mieć też mieć wysokiej ceny, by klienci mogli szybko podjąć decyzję o zakupie. Zatem jeśli myślimy o sprzedaży upominków, to drobnych, niezobowiązujących, które będą stanowiły tzw. dodatek do kwiatka.
– Nie ma złotej recepty. Największą gwarancję dają jednak towary, na które są zawsze klienci. Do takich na pewno należą zabawki dla małych dzieci – wymienia Katarzyna Ciemińska.
W stoiskach dobrze sprzedają się też kosmetyki, ale tych tańszych marek, nakrycia głowy, szaliki, rajstopy, skarpetki, a sezonowo – ozdoby świąteczne czy stroje karnawałowe. Przy wynajmie stoiska w centrum handlowym obowiązuje jeszcze jedna zasada. Gdy stara się o nie więcej niż jedna osoba, stoisko przypada tej, która zaproponuje największą stawkę za wynajem.
Gdy weryfikacja koncepcji, przedstawionej przez potencjalnego najemcę, zakończy się pomyślnie, kolejnym krokiem jest urządzenie i zatowarowanie stoiska. Chyba że rozpoczynamy działalność w centrum handlowym, które nie ma w ofercie własnych stoisk. Wówczas jego przygotowanie leży po stronie najemcy. Robi to na własny koszt, ale według projektu zaakceptowanego przez zarząd centrum handlowego. Budowa stoiska waha się od kilku do nawet 15 tys. zł. Jego cena zależy nie tylko od wielkości, lecz także materiału, z którego ma być wykonane. A może to być płyta wiórowa, drewno, szkło lub metal. Często bywa jednak tak, że osoby, które ponoszą wydatki związane ze zrobieniem stoiska, mogą liczyć na dłużą umowę najmu.
– Po stronie najemcy leży również obowiązek zabezpieczania towaru na noc przed kradzieżą. Trzeba bowiem pamiętać o tym, że jeszcze przez godzinę, po zamknięciu galerii handlowej, po obiekcie chodzą klienci. A to ze względu na dłuższe godziny działania hipermarketu – zaznacza Iwona Sitko.
Chodzi tu jednak o to, by towar nie stał na wierzchu, czyli nie był łatwo dostępny dla klienta. Zabezpieczenie miejsc, w których znajdują się stoiska sprzedaży, przed kradzieżą leży po stronie centrum handlowego.
– Prowadzimy stały monitoring naszych obiektów. Dzięki temu kradzieże nawet w takich miejscach jak odkryte stoiska sprzedaży zdarzają się niezwykle rzadko – podkreślają przedstawiciele galerii handlowych.



Czynsz na czas

Jeśli oferta stoiska przypadnie do gustu odwiedzającym centrum, wówczas może liczyć na to, że zarządca centrum przedłuży z nim umowę najmu. Warunkiem jest też, by zdobiło ono, a nie szpeciło pasaż.
– Oczekujemy, że stoiska będą pozytywnie wpływały na wizerunek naszego obiektu – dodaje Katarzyna Ciemińska.
Dlatego ważna jest ich aranżacja, sposób ekspozycji asortymentu oraz zatowarowanie. Nie ma nic gorszego niż stoisko świecące pustkami. Warto też zadbać o miłą i fachową obsługę punktu, która będzie potrafiła doradzić klientom przy wyborze. Zadowolony klient wraca po pewnym czasie do sklepu. Dzięki temu będziemy mogli zyskać grono stałych klientów. A to też ma znaczenie dla zarządcy podczas podejmowania przez niego decyzji o tym, czy umowa najmu zostanie przedłużona na kolejny miesiąc.
Nie może tego jednak oczekiwać najemca, który nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Należy do nich przede wszystkim regulowanie na czas zobowiązań. Mowa o płaceniu czynszu, który zawsze jest regulowany z góry, oraz opłat związanych z eksploatacją lokalu. Poza tym najemca jest zobowiązany do przestrzegania regulaminu centrum handlowego. A określa on m.in. czas otwierania i zamykania sklepów oraz stoisk. Najemca nie może też stosować zbyt długich przerw w pracy w ciągu dnia. Karta z napisem: zaraz wracam jest niemile widziana. Od najemcy wymaga się też przestrzegania zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a to oznacza m.in. porządek w miejscu prowadzonej działalności.
– Warto dostosować się do wszystkich wymogów stawianych przez zarządcę, bo sprzedaż osiągana w centrum handlowym jest o 30 proc. większa niż w lokalu w centrum miasta – mówi jeden z właścicieli stoiska w warszawskiego galerii.
O tym, że działalność w centrum handlowym się opłaca, świadczyć może chociażby to, że w niektórych obiektach na wynajem stoiska czeka się miesiącami. W nowo uruchamianych centrach często bywa tak, że jeszcze przed ich otwarciem na większość, a niekiedy nawet na wszystkie są podpisane umowy najmu.
JAKI ASORTYMENT MOŻNA SPRZEDAWAĆ:
● towary, które nie wymagają mierzenia przez klienta,
● kosmetyki,
● biżuteria, okulary,
● upominki,
● akcesoria do telefonów,
● szaliki, chusty, czapki,
● skarpetki, rajstopy,
● stroiki i ozdoby świąteczne,
● zabawki dla dzieci.
KIEDY NASTĘPUJE PRZEDŁUŻENIE UMOWY Z NAJEMCĄ:
● za obopólną zgodą, gdy jest wzajemna satysfakcja z prowadzonego punktu,
● asortyment stoiska jest estetyczny, atrakcyjne eksponowany, uzupełnia ofertę centrum,
● stoisko zdobi pasaż, pracuje na jego wizerunek,
● zdobyło stałych klientów,
● jego obsługa jest miła, sympatyczna i fachowa,
● stoisko jest dobrze zatowarowane,
● najemca wywiązuje się ze swoich obowiązków:
– płaci czynsz i rachunki za eksploatację stoiska w terminie,
– przestrzega regulaminu centrum handlowego, w tym punktualnie otwiera i zamyka stoisko, nie robi zbyt długich przerw w pracy w ciągu dnia,
– przestrzega przepisów BHP.
SZERSZA PERSPEKTYWA – RYNEK
W budowie jest około 950 tys. mkw. powierzchni centrów handlowych, które trafią na rynek w latach 2009–2011 roku. W planach deweloperzy mają natomiast wybudowanie dodatkowych 800 tys. mkw. Ponad 55 proc. obiektów zostanie oddanych w miastach średniej wielkości i małych, takich jak Piotrków Trybunalski, Rzeszów, Piła, Leszno czy Ostrów Wielkopolski. Obecnie na rynku działa 325 centrów handlowych o łącznej powierzchni 6,1 mln mkw. Najczęściej odwiedzane wśród nich to M1 w Poznaniu, Galeria Mokotów w Warszawie, Pasaż Grunwaldzki we Wrocławiu czy Galeria Pomorska w Bydgoszczy.
JAK OTWORZYĆ STOISKO W CENTRUM HANDLOWYM:
● analiza centrum handlowego, w którym chcemy prowadzić działalność, pod kątem jego oferty,
● zgłoszenie się do biura zarządu lub administracji, a dokładnie do dyrektora obiektu lub menadżera ds. administracji,
● przedstawienie pisemnej oferty z profilem prowadzonej działalności w przypadku firmy, a w przypadku osoby prywatnej dokładną koncepcję prowadzenia stoiska,
● przejęcie weryfikacji ze strony zarządu centrum handlowego, który sprawdza, czy oferta stoiska:
– nie jest kontrowersyjna, tzn. zabrania się m.in. sprzedaży materiałów wybuchowych, alkoholu czy papierosów,
– nie będzie konkurencyjna w stosunku do asortymentu w działających już na terenie galerii sklepów,
– jest na nią zapotrzebowanie w obiekcie,
– stanowi uzupełnienie oferty centrum handlowego, która stanie się bardziej kompleksowa
● przygotowanie i zatowarowanie stoiska, które czasem trzeba wykonać na własny koszt, ale według projektu zatwierdzonego przez zarząd galerii handlowej,
● opłacenie czynszu, który jest zawsze płatny z góry,
● uruchomienie stoiska.