Uczelnie podnoszą standard pokoi w domach studenckich. Oczekiwania kolejnych roczników są bowiem coraz większe, a rynek nieruchomości coraz bardziej konkurencyjny.
RAPORT
Połowa wakacji minęła. Uczelnie powoli ogłaszają wyniki rekrutacji, a wśród studentów rozpoczyna się okres poszukiwań lokum na nowy rok akademicki. Wybór nie jest łatwy, a znalezienie dobrej oferty coraz bardziej zależy od szybkości i sprytu szukającego.
Większość dużych uczelni państwowych oferuje swoim studentom zakwaterowanie w Domach Studenckich. Liczba miejsc jest jednak ograniczona.

Ceny akademików podobne

- Pierwszeństwo zakwaterowania mają studenci, będący w trudnej sytuacji materialnej, dlatego też miejsca przyznawane będą według rankingu dochodu na osobę w rodzinie studenta - tłumaczy Violetta Szybowiska, rzecznik prasowy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.
Ceny miejsca w pokoju dwuosobowym wzrosły nieznacznie lub pozostały niezmienne w porównaniu z rokiem poprzednim i są podobne we wszystkich dużych miastach akademickich (spośród ankietowanych uczelni - Uniwerstytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Politechnika Śląska, Politechnika Opolska i Uniwersytet Gdański nie mają jeszcze cennika na rok akademicki 2008/2009). Jedne z najniższych cen są w Łodzi (230 zł), Krakowie (275-290 zł) i Gdańsku (195-305 zł).
Przedział cenowy wynika z różnic w standardzie. Tak jest np. na najdroższej uczelni w kraju - Politechnice Warszawskiej.
- Ceny miejsc w akademikach w zasadzie nie uległy zmianie. Niewielki wzrost wiąże się tylko z tymi domami, w których po modernizacji i remontach wyraźnie został podwyższony standard - podkreśla Ewa Chylińska, rzecznik prasowy Politechniki Wrocławskiej (PWr).
Na konkurencyjności swojej oferty zależy również wrocławskiej politechnice.
- W ciągu najbliższych 3-4 lat PWr planuje wybudowanie Międzynarodowego Domu Studenckiego o podwyższonym standardzie na 600 miejsc - mówi rzecznik prasowy PWr Paweł Czuma.

Mieszkanie tylko z kolegami

Jako że nie wszyscy mogą lub chcą skorzystać z akademika - popyt na mieszkania i pokoje do wynajęcia jest duży, choć tu należy pamiętać, że do ceny wynajmu należy też doliczyć comiesięczne opłaty, choć są też oferty, gdzie te opłaty są już wliczone w cenę.
W Warszawie i Wrocławiu, gdzie popyt jest największy, generuje odpowiednio wysokie ceny na rynku. Dlatego też w tych miastach koszt wynajęcia mieszkania jest wyższy niż oferta uczelni - średnio w Warszawie 525 zł wobec 340 zł za miejsce w pokoju dwuosobowym, we Wrocławiu 487,5 zł wobec 352,5 zł. W pozostałych miastach różnica nie jest aż tak duża, a w Olszynie sytuacja jest nawet odwrotna (średnia: 300 zł wobec 315 zł). Podobnie jest również w Opolu.
- W roku akademickim 2007/2008 o akademik starało się 2050 osób - kilkanaście nie otrzymało miejsca. W Opolu jest jednak duża oferta mieszkań na wynajem o zbliżonej cenie, dlatego studenci nie mają problemu z zakwaterowaniem - tłumaczy Danuta Berlińska z Uniwersytetu Opolskiego.
Dość nietypowa sytuacja jest również na Politechnice Białostockiej, gdzie w roku akademickim 2007/2008 w akademikach, które mogą pomieścić 2113 osób - mieszkało 906 studentów. Nie dziwi więc fakt, że na PB istnieje możliwość zamieszkana w pojedynkę w pokoju dwuosobowym.
Koszt kwatery prywatnej rośnie natomiast dwukrotnie, gdy student nie chce z nikim dzielić pokoju. Ceny wynajmu mieszkań dwupokojowych (35-45m2) najwyższe są w Warszawie (1200-3000 zł), Wrocławiu (1100-2800 zł) i Gdańsku (1300-2500 zł). Najmniej jednak za takie same mieszkanie zapłacą studenci w Opolu (750-1450 zł), Olsztynie (900-1500 zł) i Łodzi (550-1000 zł). Jeszcze drożej kosztuje wynajęcie kawalerki. Ceny wahają się od 600 zł w Olsztynie i Lublinie do nawet 2 tys. zł w Warszawie i Wrocławiu. Jednak najczęściej pojawiająca się cena to 1000-1100 zł za 30m2.
Sierpień to obecnie najgorętszy miesiąc dla szukających zakwaterowania. Dla nikogo, co prawda, miejsca nie zabraknie, ale spóźnialscy mogą nie mieć już zbyt wielu możliwości wyboru we wrześniu - z roku na rok rośnie bowiem popyt.
940,2 tys. osób studiowało na studiach stacjonarnych 30 listopada 2007 r.
Wg danych GUS