Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek zasugerował, że jeżeli rząd nie przystąpi natychmiast do rozmów, to dojdzie do podobnego paraliżu, jaki ma miejsce w Hiszpanii.

Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) w liście do premiera postuluje m.in. rezygnację z planów zniesienia winiet i podjęcie działań udrażniających ruch na wschodniej granicy.

Prezes Zrzeszenia Jan Buczek powiedział w środę na konferencji, że jeżeli rząd nie podejmie rozmów z przewoźnikami, to w Polsce niebawem możemy mieć powtórkę scenariusza protestu z Hiszpanii.

Niepokój drogowców budzą także wysokie ceny paliwa i wysoki kurs złotego, ograniczający opłacalność eksportu, a także ograniczenia dot. wwozu paliwa w zbiornikach przy przekraczaniu granicy Unii Europejskiej - wyliczał prezes.

Zdaniem Buczka, liczba protestujących kierowców przekroczy 100 tys.

W środę przewoźnicy skupieni m.in. w ZMPD protestowali m.in. przeciw zniesieniu winiet, co przewiduje projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych. W południe - jak wynika ze wstępnych ustaleń ZMPD - ponad 50 tys. kierowców TIR-ów zatrzymało na godzinę swoje pojazdy na poboczach dróg.

Zdaniem Buczka, liczba protestujących kierowców przekroczy 100 tys. "Zbieramy informacje z różnych części kraju" - powiedział.

Zaznaczył, że drogowcy byli proszeni o to, aby nie zatrzymywać się tam, gdzie mogłoby to rodzić niebezpieczeństwo dla innych użytkowników dróg. Podkreślił, że jeśli przewoźnicy nie otrzymają żądnego sygnału ze strony rządu, protesty w najbliższym czasie nasilą się.

Zniesienie winiet i powrót do płacenia za przejazd autostradą dla ciężarówek od 1 lipca 2008 roku przewiduje projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych, skierowany w maju przez rząd do Sejmu. W środę zaplanowano w Sejmie pierwsze czytanie tego projektu.

"Nie chcemy, żeby koszt za przejazd jednego kilometra po autostradzie był wyższy niż koszt transportu"

Winiety umożliwiają kierowcom tirów bezpłatny przejazd autostradami. Roczna opłata za winietę kosztuje ponad 2 tys. zł. W opinii prezesa ZMPD, zniesienie winiet oznacza, że za korzystanie z autostrady przewoźnicy będą musieli płacić nawet do 2,5 zł za km.

"Nie chcemy, żeby koszt za przejazd jednego kilometra po autostradzie był wyższy niż koszt transportu" - podkreślił prezes.

Przewoźnicy postulują także zmniejszenie ceny oleju napędowego. "Wiemy, że cena baryłki ropy na rynkach światowych rośnie z dnia na dzień. Nie rozumiemy natomiast jednego - dlaczego w Polsce dynamika wzrostu cen paliw jest wyższa niż w innych krajach europejskich" - powiedział.

Ponadto przewoźnicy domagają się złagodzenia skutków wysokiego kursu złotówki w stosunku do euro.

Buczek powiedział, że ze względu na to, że w UE wszystkie kontrakty są negocjowane w euro, wysoki kurs złotówki wpłynął na znaczne zmniejszenie się eksportu z Polski.

W Walencji - jednym z najważniejszych portów Morza Śródziemnego - czeka na rozładunek 11 tys. kontenerów

Prezes zaapelował także do premiera, aby rozpoczął działania, mające rozwiązać problem kolejek TiR-ów na wschodnich przejściach granicznych. "Przewoźnicy, w związku z tym, że stoją na granicy wschodniej po kilka dni, w skali rocznej tracą ok. 2 mld zł" - ocenił.

W środę zaostrzył się trwający trzeci dzień strajk pracowników transportu w Hiszpanii. Kierowcy protestują przeciwko wysokim cenom paliw. Ponad sto samochodów ciężarowych blokowało rano drogi do innych hurtowni. Na południowym-wschodzie kraju zaczyna brakować świeżej żywności - ryb, owoców i warzyw.

Trudna sytuacja jest także w portach. W Walencji - jednym z najważniejszych portów Morza Śródziemnego - czeka na rozładunek 11 tys. kontenerów. Wiele fabryk w całym kraju zostało zmuszonych do wstrzymania produkcji ze względu na brak części. Najwięcej problemów komunikacyjnych odnotowuje się na drogach wjazdowych i wyjazdowych do Madrytu.