Jak wyjaśnił Gowin podczas poniedziałkowego Forum Przedsiębiorców Małopolski, wsparcie to miałoby uzupełnić już przygotowane rozwiązania: zawieszenie składek ZUS oraz wypłaty postojowego. Przypomniał, że czasowym wyłączeniem objętych jest obecnie około 30 form prowadzenia działalności gospodarczej, tzw. PKD-ów (Polska Klasyfikacja Działalności).
„Do tych branż czy subbranż kierujemy wycelowaną pomoc. Dwa instrumenty są już gotowe od paru tygodni - tj. zawieszenie ZUS oraz wypłata postojowego; niestety czekają na przychylne spojrzenie ze strony posłów - mam nadzieję, że to się wydarzy w tym tygodniu” - powiedział wicepremier.
„Dla firm, które musiały całkowicie zawiesić swoją działalność jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu chcemy uzupełnić te dwa rozwiązania o instrument nowy, mianowicie o wypłatę z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych kwoty do 2 tys. zł na każdy etat i każdą umowę zlecenie w branżach dotkniętych obostrzeniami” - zapowiedział.
Jak zastrzegł wicepremier, takie rozwiązanie jest możliwe do zastosowania dla większości firm poprzez zmianę polskich przepisów, ale w przypadku podmiotów, które wyczerpały już limit pomocy de minimis, potrzebna będzie notyfikacja KE, o którą strona polska już wystąpiła. „Jesteśmy przekonani, że taką notyfikację uzyskamy” - zaznaczył Gowin.
Podkreślił, że wsparcie gospodarki w jesiennej fali pandemii wymaga „pomocy wycelowanej punktowo, bo polskiej gospodarki i podatnika nie stać na kolejne pakiet pomocy rzędu 150 mld zł, jak to się wydarzyło wiosną”.
Jak zaznaczył Gowin, Polska i Europa potrzebuje „precyzyjnego planu działań na okres, w którym będzie można dokonać pewnego restartu gospodarki polskiej i europejskiej”, którego bardzo ważnym instrumentem będzie Krajowy Plan Odbudowy, oparty o środki z Funduszu Odbudowy.
Wicepremier wyraził nadzieję, że „dojedziemy do porozumienia z Komisją Europejską co do interpretacji zasady rządów prawa”.
„Mam nadzieję, że budżet unijny zostanie przyjęty bez perturbacji, również Fundusz Odbudowy zostanie uruchomiony. Polska ma uzyskać z Funduszu Odbudowy około dwustu kilkudziesięciu miliardów złotych. Te pieniądze są nam bardzo potrzebne” - podkreślił Gowin.
Zapowiedział, że jego resort w czasach wychodzenia z kryzysu będzie dużo większy nacisk kładł na politykę sektorową i politykę przemysłową. „Nie możemy zostawiać z boku tych branż, które mają charakter tradycyjny, a w których mamy istotne przewagi konkurencyjne - np. branża meblowa, transportowa czy spożywczo-rolna” - zapowiedział.
Wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii powtórzył, że kolejny lockdown gospodarczy jest niepotrzebny. „Jesteśmy w stanie wyjść na prostą jeśli chodzi o walkę z koronawirusem bez takich radykalnych działań, jak te, które pamiętamy z wiosny” - zaznaczył.