TSUE uznał, że przy rozpatrywaniu prawdopodobieństwa wprowadzenia w błąd przez dany znak towarowy należy zwrócić uwagę na kryterium, które dotychczas nie miało znaczenia. Mianowicie trzeba zbadać, czy właściciel późniejszego znaku jest osobą rozpoznawalną - mówi Izabella Dudek-Urbanowicz rzecznik patentowy, prezes zarządu kancelarii patentowej Patpol.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama