Skala zagrożeń w związku z epidemią nie została uwzględniona w pakiecie osłonowym - oceniła.
"W tym trudnym momencie szczególnie ważne jest pokazanie zgody pracowników i pracodawców w podejmowaniu kluczowych decyzji dla gospodarki i sytuacji społecznej. To przykład solidarności w imię dobra publicznego" – napisali we wspólnym stanowisku Konfederacja Lewiatan, BCC, Związek Rzemiosła Polskiego, Pracodawcy RP, Forum Związków Zawodowych i OPZZ.
Według nich jednym z najważniejszych tematów, które powinni podjąć wspólnie z rządem jest bezpieczeństwo ekonomiczne Polaków.
"Zależy ono od wprowadzenia odpowiednich metod i form pomocy oraz rozwiązań, które ograniczą negatywne skutki braku zamówień, koniecznych przestojów, zbiorowych absencji pracowników" - czytamy. Są to - jak wskazali - wątki, o których rząd jeszcze nie myślał, wprowadzając rozwiązania specustawy z 2 marca 2020 r.
"Dziś są one – naszym zdaniem – warunkiem kompleksowego podejścia do rozwiązywania realnych problemów" - ocenili.
Zdaniem pracodawców i związkowców zaproponowane przez premiera Morawieckiego rozwiązania, choć w szczegółach ważne, nie są decyzjami, które uspokoją nastroje pracowników i przedsiębiorców. "Działania na rzecz ochrony gospodarki i zatrudnienia są tylko częścią pakietu, który w dużej mierze mówi o wydatkach na ochronę zdrowia i infrastrukturę" - podkreślili.
"Ochrona miejsc pracy, proponowana w pakiecie, wykorzystuje istniejące regulacje, i nie gwarantuje natychmiastowego uruchomienia" - zaznaczyli. Według nich brak dostatecznego uproszczenia skomplikowanych procedur oznacza, że pracodawcy i pracownicy na decyzje mogą czekać co najmniej do połowy kwietnia, "nie mówiąc o pieniądzach, tak potrzebnych dla zbudowania bezpieczeństwa pracowników i ich rodzin".
W ich ocenie pakiet pomocy dla firm to zbyt mało odważne deklaracje, które nie pozwalają myśleć przedsiębiorcom o ratowaniu firm i zatrudnienia.
"Brak jest wśród nich szczegółowych mechanizmów odroczenia zobowiązań podatkowych czy innych opłat i danin oraz instrumentów niezbędnych do zapewnienia płynności finansowej" - zaznaczyli. Taka sytuacja - jak ocenili - oznacza potencjalny koniec działalności małych oraz większych zakładów usługowych i produkcyjnych, a dla pracowników, wizję bezrobocia.
"Przyszedł czas na pilne działania w obszarze gospodarki, zbudowania bezpieczeństwa ekonomicznego polskich firm, a co za tym idzie ich pracowników" - napisali. Wskazali na "dramatyczne doniesienia o problemach wielu branż" - firm produkcyjnych, transportowych, niektórych usług dla ludności, firm doradczych, turystycznych, firm marketingowych i szkoleniowych.
"Apelujemy do rządu, aby do zaproponowanych działań dodać postulaty i propozycje zgłaszane przez partnerów społecznych" - czytamy.
"Pracodawcy i związkowcy oczekują, że premier w trybie nadzwyczajnym, pilnie prześle Pakiet do konsultacji w Radzie Dialogu Społecznego, "aby partnerzy społeczni mogli odnieść się do tych propozycji wzbogacając je o wszystkie potrzebne rozwiązania".