We wtorek, w siedzibie Kancelarii Premiera szefowa resortu rozwoju Jadwiga Emilewicz, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg, a także minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapowiedzieli pakiet osłonowy dla firm w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Resort rozwoju wyjaśnił, że w ramach "pakietu osłonowego" dla przedsiębiorców pojawią się ulgi w należnościach, w tym udogodnienia w płatnościach podatków i składek ZUS. Wprowadzone mają być też instrumenty finansowe dla firm, w tym wsparcie gwarancyjne oraz dopłaty do kredytów. Będą też propozycje dla firm zmuszonych do przestojów.
Nowe przepisy mają również ułatwić rozlicznie VAT dzieki przesunięciu wejścia w życie z 1 kwietnia na 1 lipca br. nowego JPK. Do 1 lipca firmy nie będą musiały też wpisywać się do Centralnego Rejestru Beneficjentów Rzeczywistych. Resort rozwoju dodał, że pojawią się również: ułatwienia w split payment, wcześniejsze zwroty VAT, ułatwienia zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej, zmiany w schemacie pomocy publicznej - rozszerzenie jej dla MŚP i dużych firm. Firmy będą mogły również zaliczyć do kosztów podatkowych wydatków związanych z anulowaniem wycieczek w stosunku do branż dotkniętych skutkami kryzysu. Zniesiona ma być też opłata prolongacyjna.
Ministerstwo poinformowało, że poprawa płynności finansowej przedsiębiorców ma nastąpić również przez odliczenie "wstecz" straty od dochodu (tj. straty z 2020 od 2019) - stratę poniesioną z działalności gospodarczej w danym roku będzie można odjąć od dochodu osiągniętego w ciągu następnych pięciu lat. Pojawić ma się też wsparcie BGK przy gwarancjach i dopłatach do kredytów.
Udzielana ma być również pomoc finansowa w ramach pomocy de minimis. Obecnie kwota udzielanych przez BGK gwarancji de minimis nie może stanowić więcej niż 60 proc. kwoty kredytu i przekroczyć kwoty 3,5 mln zł (jednostkowa gwarancja) – postulat zwiększenia gwarancji do 80 proc. kwoty kredytu - dodano w komunikacie. Mają być też dopłaty do oprocentowania kredytów, poprzez rozszerzenie zakresu funduszu klęskowego o epidemię.
Resort rozwoju dodał, że zaproponowane będzie nowela ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy. Z sześciu do trzech miesięcy ma zostać skrócony okres kryzysu, który uprawnia do objęcia wsparciem. Kryzys oznaczać ma spadek obrotów gospodarczych, sprzedaży towarów lub usług o 15 proc.
W komunikacie czytamy ponadto, że w przypadku przestoju, pracownikom przedsiębiorców, którzy przechodziliby kryzys w związku z koronawirusem, przysługiwać będzie świadczenie z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych do wysokości 100 proc. zasiłku dla bezrobotnych (823,60 zł) zwiększone o kwotę składek na ubezpieczenia społeczne. Dodatkowo przysługiwać ma wynagrodzenie finansowane ze środków przedsiębiorcy w łącznej wysokości co najmniej minimalnej płacy za pracę.
Ministerstwo poinformowało ponadto, że przedsiębiorcy z ubezpieczeniem chorobowym, którzy w związku z koronawirusem nie będą mogli wykonywać działalności gospodarczej, otrzymają z ZUS zasiłek chorobowy na ogólnych zasadach, tj. jeżeli otrzymają zwolnienie lekarskie albo decyzję państwowego inspektora sanitarnego o kwarantannie lub izolacji. Przedsiębiorcy będą mogli też liczyć na zasiłek opiekuńczy, jeśli sprawują osobistą opiekę nad chorym dzieckiem lub innym członkiem rodziny, dzieckiem objętym izolacją lub kwarantanną, albo dzieckiem do lat 8 w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły.
Resort rozwoju przypomniał, że obowiązujące już prawo jak i działania ZUS wspierają przedsiębiorców w obliczu ewentualnych trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej na kilka sposobów.
"Przedsiębiorcy, których dotykają opóźnienia lub brak realizacji dostaw, zatory płatnicze, absencja pracowników związane ze wzrostem zachorowalności lub czynnościami mającymi na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa obywateli, mogą liczyć na pomoc ZUS: odroczenie terminu płatności składek, układ ratalny, umorzenie należności" - przypomniano.
Termin płatności składek może być odroczony, kiedy przedsiębiorca ma problem z opłaceniem w ustawowym terminie składek bieżących lub przyszłych, których termin płatności jeszcze nie upłynął. Przedsiębiorca nie zapłaci wtedy odsetek za zwłokę, a jedynie opłatę prolongacyjną.
W przypadku kiedy, przedsiębiorca ma zadłużenie z tytułu składek i nie może go spłacić jednorazowo, może złożyć też wniosek o rozłożenie spłaty zadłużenia na raty. Przedsiębiorca nie zapłaci wtedy odsetek za zwłokę, a jedynie opłatę prolongacyjną. Po podpisaniu układu ewentualne postępowanie egzekucyjne zostaje zawieszone.
Składki na ZUS mogą być też umorzone. Dzieje się tak jeśli przedsiębiorca poniósł straty materialne w wyniku nadzwyczajnego zdarzenia, które powoduje, że opłacenie należności z tytułu składek mogłoby pozbawić go możliwości dalszego prowadzenia działalności. Umorzeniu podlegają wyłącznie należności z tytułu składek za siebie. Umorzone składki i okres nie będą się liczyć przy ustalaniu prawa do świadczeń.