1 stycznia 2021 r. wchodzą w życie przepisy nowego Prawa Zamówień Publicznych. Dzięki nim rynek zamówień publicznych będzie bardziej atrakcyjny dla wykonawców, a cały system – bardziej efektywny. Ważnym ogniwem tego systemu jest Krajowa Izba Odwoławcza, odwołania do niej są dla wykonawców najsilniejszym i najskuteczniejszym sposobem na zapewnienie przestrzegania zasad konkurencyjności i równego traktowania.
Więcej ułatwień i sprawna procedura
Nowe Prawo zamówień publicznych wprowadza szereg zmian, które odpowiadają na postulaty wykonawców i mają usprawnić działanie środków ochrony prawnej na rynku zamówień publicznych. Przewiduje m.in., że odwołania wykonawców w przypadku największych postępowań będą rozpatrywać 3-osobowe składy orzekające. Dziś jest to zazwyczaj jedna osoba. Wprowadzenie tej zasady pozwoli na zwiększenie jednolitości orzecznictwa i szerszą wymianę poglądów pomiędzy członkami Izby. Jednocześnie Prezes KIO w sprawach o małej złożoności będzie mógł zarządzić rozpoznanie sprawy w składzie jednoosobowym.
Przepisy dają także prawo odwołania się do KIO w znacznie większej liczbie przypadków, niż to jest obecnie. Aktualna ustawa pozwala na skarżenie w postępowaniach o niższej, nieobjętej dyrektywami unijnymi wartości, tylko ściśle określonych czynności zamawiającego. Nie jest możliwe w tych przypadkach wnoszenie odwołania np. na unieważnienie postępowania czy zmiany w ogłoszeniu. W nowej ustawie wykonawcy będą mogli skarżyć wszystkie czynności zamawiającego podjęte w postępowaniu, niezależnie od wartości zamówienia.
Wyraźnie potwierdzona została możliwość wnoszenia odwołań na niezgodne z ustawą postanowienia wzorów umów przygotowywanych przez zamawiających. Dotyczy to m.in. tzw. klauzul abuzywnych, czyli zakazanych, również wprowadzonych przez nowe Prawo zamówień publicznych. Jeżeli wzór umowy będzie naruszał ten katalog, np. przewidywał kary za niezawinione opóźnienie, wykonawcy będą mogli dochodzić przed KIO wykreślenia takiego zapisu. Kolejnym usprawnieniem jest wydłużenie terminu na wniesienie skargi do sądu ds. zamówień publicznych na orzeczenie KIO z 7 do 14 dni. Obniżenie zaś opłaty od skargi na orzeczenie KIO (z pięciokrotności na trzykrotność wpisu od odwołania do KIO) zapewni małym i średnim przedsiębiorcom większą dostępność korzystania ze skargi na orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej. Nowe Prawo Zamówień Publicznych stawia również wyższe wymagania kandydatom na członków KIO. Będą musieli wykazać wyższe kwalifikacje, czyli kompetencje sędziowskie lub uprawnienia odpowiednie dla adwokatów, radców prawnych lub notariuszy, a także praktyczne, pięcioletnie doświadczenie zawodowe związane z zamówieniami publicznymi lub prawem cywilnym.
Wprowadzenie tych wymogów jest konieczne, ponieważ sprawy z zakresu zamówień publicznych rozpoznawane przez Izbę są bardzo skomplikowane. Nie tylko z uwagi na trudności związane ze specyfiką przepisów Prawa Zamówień Publicznych, ale również z powodu złożoności spraw, z którymi zamawiający zgłaszają się do Izby. Z kolei na rzecz wzmocnienia jednolitości orzecznictwa w II instancji działać będzie utworzenie jednego, wyspecjalizowanego sądu ds. zamówień publicznych.
Zmiany będą korzystne również dla zamawiających. Nowa ustawa ogranicza problemy związane z wnoszeniem odwołań w celu przedłużenia postępowania. W przypadku stwierdzenia, że odwołanie wniesiono tylko po to, by nie dopuścić do podpisania umowy z wybranym wykonawcą, KIO będzie mogła uchylić obowiązujący w ustawie zakaz zawarcia umowy, który obowiązuje do czasu rozstrzygnięcia odwołania.
Nowe Prawo zamówień publicznych ma zwiększyć efektywność systemu zamówień publicznych. Oznacza to uzyskiwanie najlepszych możliwych efektów, czyli prawidłowej, terminowej i zgodnej z pierwotnymi założeniami realizacji umowy. Aby ten cel mógł zostać zrealizowany, ustawa odpowiada na najważniejsze problemy rynku. Określono je w wyniku około 2-letnich rozmów z zamawiającymi, wykonawcami, doradcami i prawnikami.