- O zysku mówiliśmy przez wiele ostatnich lat, a teraz następuje zmiana paradygmatów. W makroekonomii dotyczy to odejścia od dążenia do nieustannego wzrostu na rzecz rozwoju zrównoważonego, czyli takiego, który nie pogłębia różnic, tylko je wyrównuje – odpowiada Dominika Bettman, prezeska zarządu Siemens Polska.
Bettman przekonuje, że dziś każda firma obserwowana jest przez miliony ludzi, osoby, które mają różne poglądy, więc nie sposób pozostać przy tej teorii, że producent wyłącznie nastawiony jest na zysk, a nie zaspokaja potrzeb, czy nie odnosi się do wysokiego poziomu życia swoich odbiorców.
- We wszystkich firmach, którym się powiodło w ostatnich 30 latach, czynnik długofalowości i aktywnego podejścia do zmian jest miarą sukcesu – przekonuje prezeska Siemens Polska.
- Często, tak jak w przypadku Siemensa, obcy kapitał przyczynia się do wzmocnienia lokalnych firm. Tak było np. z sądeckim Newagiem, z którym zbudowaliśmy wagony metra dla Warszawy. Polskie firmy stają się coraz częściej elementem łańcucha wytwórczego, który przez swój nowoczesny charakter, przyczynia się do wzrostu kultury produkcyjnej w XXI wieku.