Bez wpisu do bazy danych o odpadach i produktach przedsiębiorca już nie wypełni obowiązków związanych również z wprowadzaniem na rynek opon, olejów smarowych, baterii, akumulatorów, elektroniki czy toreb foliowych
Od 1 stycznia 2020 r. podmioty, które zajmują się odpadami oraz niektórymi produktami – np. sprzętem elektrycznym i elektronicznym, bateriami i akumulatorami czy po prostu wprowadzający na krajowy rynek wyroby w opakowaniach – będą musiały prowadzić sprawozdawczość i ewidencję wyłącznie w formie elektronicznej. Uruchomione zostaną bowiem specjalne nowe moduły w bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami (w skrócie BDO). Przedsiębiorcy będą wykonywać w niej działania wyłącznie za pośrednictwem indywidualnego wygenerowanego przez system konta. Tym samym BDO przestanie pełnić funkcję tylko rejestru i stanie się miejscem aktywnego wykonywania operacji przez figurujących w niej przedsiębiorców.

Obowiązkowe pożegnanie z papierem

Nowelizacja ustawy z 4 lipca 2019 r. o odpadach oraz niektórych innych ustaw likwiduje większość przepisów dotyczących możliwości czy obowiązku posługiwania się formą papierową dokumentów. Wyłącznie z formy elektronicznej trzeba będzie korzystać w zakresie ewidencji odpadów, sprawozdawczości oraz wniosków o wpis, aktualizację i wykreślenie z rejestru. Forma pisemna składania wniosków dostępna będzie w tym przypadku jedynie dla przedsiębiorców i innych osób zagranicznych niemających oddziału na terytorium Polski. Od 1 stycznia 2020 r. wszystkie niezbędne do sprawozdawczości i ewidencji dokumenty powinny się znaleźć w bazie i z nich przedsiębiorcy mają korzystać. Jeśli chodzi o roczne sprawozdania, to przedsiębiorcy będą się rozliczali elektronicznie już za 2019 r., czyli z zasady zrobią to po raz pierwszy do 15 marca 2020 r. Natomiast dane do ewidencji będą wprowadzać od 1 stycznia 2020 r. Z kolei od 2021 r. możliwe będzie elektroniczne przekazywanie przez BDO dokumentów potwierdzających zbieranie, odzysk oraz recykling odpadów opakowaniowych, odpadów powstałych z olejów smarowych i opon, zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, a także zużytych baterii i akumulatorów.

Bez wpisu ani rusz

Podane wyżej obowiązki wymagają od przedsiębiorców wpisu do BDO i tym samym uzyskania odpowiedniego numeru rejestrowego. Ten wymóg dotyczy dużej grupy podmiotów. Część z nich – te, których działalność wymaga pozwoleń czy zezwoleń wymaganych przepisami odpadowymi czy np. koncesji na ich podziemne składowanie – są wpisywane przez marszałków województw z urzędu i nie muszą się kłopotać o to, by figurować w bazie. To samo dotyczy podmiotów, które uzyskały wpis do rejestru działalności regulowanej w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na podstawie przepisów o utrzymaniu porządku i czystości w gminach.
Więcej pracy mają ci, którzy muszą osobiście wpisać się do BDO, czyli zrobić to na wniosek. Brak wpisu oznaczać bowiem będzie brak możliwości zalogowania się już wkrótce w bazie. Jakie konkretnie grupy przedsiębiorców obejmuje wpis ma wniosek? Określa to art. 50 ustawy o odpadach (ramka), a w ostatnim czasie te wymogi zostały rozszerzone na kolejne grupy podmiotów.

Więcej zobowiązanych

Dla wielu przedsiębiorców ważne jest, że od 1 września 2019 r. do bazy powinni zacząć się wpisywać sprzedający torby na zakupy. Chodzi o jednostki handlu detalicznego lub hurtowego, w których są oferowane foliówki objęte opłatą recyklingową. W praktyce mało którego przedsiębiorcy zajmującego się handlem ten obowiązek nie będzie dotyczył. Najpóźniejszy termin wpisu dla nich to 31 grudnia 2019 r. Przy czym to rozszerzenie podmiotów zobowiązanych do korzystania z bazy zostało wprowadzone najnowszą nowelizacją ustawy z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Kilka dni temu została ona podpisana przez prezydenta i nie doczekała się jeszcze publikacji. Z kolei przytaczana już w tym artykule nowelizacja przepisów o odpadach zobowiązuje do wpisu gminy prowadzące PSZOK-i (punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych). W tym przypadku wpisu trzeba dokonać nawet wcześniej, bo do 30 listopada 2019 r.

Niezbędna sieć

Jak wynika z nowelizacji ustawy o odpadach, nawet najmniejszy sklep sprzedający foliówki albo warsztat importujący baterie, smary czy opony lub wytwarzający odpady będzie musiał więc posługiwać się komputerem podłaczonym do internetu. – Ustawa nie przewidziała natomiast sytuacji, gdy zdarzy się awaria i taki dostęp nie będzie możliwy – zauważa Joanna Wilczyńska, ekspert opolskiej spółki Atmoterm SA, zajmującej się doradztwem w zakresie ochrony środowiska. – Może to oznaczać, że przedsiębiorca nie wystawi karty ewidencji ani karty przekazania, nie sporządzi też na czas sprawozdania. I dodaje, że problem może być też w miejscach, do których internet nie dociera, np. niektóre składowiska znajdują się w odludnych lokalizacjach.

Próbują uniknąć kłopotów

Ale wciąż są firmy, które do dziś obowiązku nie spełniły i do bazy się nie wpisały. Próbowaliśmy pytać wojewódzkie inspekcje ochrony środowiska, ile jest takich przypadków. Odpowiadające nam osoby twierdziły, że trudno to oszacować, zwłaszcza że WIOS-ie nie mają dostępu do baz przedsiębiorców poza tymi, które same prowadzą. – Najlepiej z wpisami poradziła sobie branża odpadowa – mówi nam Artur Owczarek, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi. Przyznaje jednak, że nie wszyscy z innych branż zobowiązani do tego znaleźli się w bazie. Problemy dotyczą np. przedsiębiorców zajmujących się wprowadzaniem na rynek produktów w opakowaniach, sprzętu elektrycznego i elektronicznego czy baterii i akumulatorów. – Często nie wiedzą nawet, że takiemu obowiązkowi podlegają – mówi dyrektor Owczarek.
Wiadomo jednak, że nie tylko brak wiedzy jest przyczyną niewpisywania się do baz. Dla części przedsiębiorców, zwłaszcza prowadzących niewielkie firmy, problemem jest nie tyle sam wpis, ile związane z tym obowiązki sprawozdawcze. Świadomie więc nie wpisują się do bazy. Takie działanie może jednak skutkować wysokimi karami – wynoszą one od 5 tys. zł aż do 1 mln zł. – Ale tych najwyższych za brak wpisu nie nakładamy – zastrzega dyrektor Owczarek. Byłoby to zbyt obciążające, żeby za to karać tak samo, jak za poważne działania na szkodę środowiska. Jednakże dla małej firmy nawet kara 5 tys. zł może być bardzo odczuwalna. – Miarkując ww. karę, organ zobowiązany jest wziąć pod uwagę dyrektywy wymiaru administracyjnej kary określone w art. 199 tej ustawy. Zgodnie z tym przepisem przy ustalaniu wysokości administracyjnej kary pieniężnej wojewódzki inspektor ochrony środowiska uwzględnia rodzaj naruszenia i jego wpływ na życie i zdrowie ludzi oraz środowisko, okres trwania naruszenia i rozmiary prowadzonej działalności oraz bierze pod uwagę skutki tych naruszeń i wielkość zagrożenia – tłumaczy Krzysztof Gołębiewski, zastępca naczelnika wydziału inspekcji w warszawskim WIOŚ. WIOŚ w Warszawie, mając na uwadze ww. normy, wymierza obecnie administracyjne kary w wysokości 5 tys. zł.
Ponadto WIOŚ ma prawo skontrolować także przedsiębiorcę, który nie uzyskał pozwolenia czy zezwolenia ani nie jest wpisany do bazy. Mogą to być zarówno kontrole planowe jak i pozaplanowe – interwencyjne. Jak mówią nam inspektorzy najczęściej do takiej kontroli dochodzi, gdy konkurencja poinformuje, że osoba parająca się zbliżoną działalnością unika zarejestrowania się. Inspektoraty stwierdzają jednak w tym zakresie niewiele uchybień. Przykładowo rzeszowski WIOŚ w 2018 r. na terenie województwa podkarpackiego zauważył ogółem osiem przypadków braku wpisu podmiotu zobowiązanego do rejestru BDO. Natomiast w 2019 r. wykrył tylko dwa takie przypadki. Kary nie przekroczyły 5 tys. zł, a zdarzyło się (podmiot szybko dokonał wpisu), że poprzestano tylko na pouczeniu. W gdańskim WIOŚ w 2019 r. stwierdzono zaś 12 przypadków braku wpisu do BDO, a rok wcześniej tylko jeden. Więcej postępowań w tym zakresie prowadził mazowiecki WIOŚ. Jak mówi nam Krzysztof Gołębiewski z warszawskiego inspektoratu ochrony środowiska w ramach prowadzonych kontroli w 2018 i 2019 r. ujawniono łącznie 88 przedsiębiorców, którzy nie dokonali wpisu do BDO. Pytaliśmy też inspektoraty, ile z tych naruszeń dotyczyło sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Okazało się, że prawie ich nie było, tylko jeden inspektorat raz zgłosił brak wpisu do BDO podmiotu zajmującego się taką działalnością. Tymczasem tajemnicą poliszynela jest, że np. firmy importujące elektryczne rowery czy hulajnogi rzadko kiedy takiego wpisu dokonują. ©℗
Kto musi się zarejestrować na wniosek w BDO (będzie więc też wypełniał elektronicznie obowiązki z zakresu ewidencji i sprawozdawczości)
Temu obowiązkowi podlegają:
z ustawy z 11 maja 2001 r. o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1932):
a) wprowadzający na terytorium kraju produkty (niektóre oleje, smary i opony),
b) prowadzący odzysk lub recykling odpadów powstałych z produktów,
c) organizacje odzysku,
d) eksporterzy oraz wewnątrzwspólnotowi dostawcy odpadów powstałych z ww. produktów;
z ustawy z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 578 ze zm.):
a) wprowadzający pojazdy,
b) prowadzący punkty zbierania pojazdów,
c) prowadzący stacje demontażu,
d) prowadzący strzępiarki;
z ustawy z 11 września 2015 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1466 ze zm.):
a) wprowadzający sprzęt lub autoryzowani przedstawiciele,
b) zbierający zużyty sprzęt,
c) prowadzący zakład przetwarzania,
d) organizacje odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego,
e) prowadzący działalność w zakresie recyklingu,
f) prowadzący działalność w zakresie innych niż recykling procesów odzysku;
z ustawy z 24 kwietnia 2009 r. o bateriach i akumulatorach (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 1803 ze zm.):
a) wprowadzający baterie lub akumulatory,
b) prowadzący zakłady przetwarzania zużytych baterii lub zużytych akumulatorów,
c) podmioty pośredniczące;
z ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 701 ze zm.):
a) prowadzących przetwarzanie odpadów zwolnionych z obowiązku uzyskania zezwolenia na przetwarzanie,
b) transportujących odpady,
c) sprzedawcy odpadów i pośredników w obrocie odpadami,
d) prowadzących zakłady recyklingu statków,
e) wytwórców odpadów obowiązanych do prowadzenia ewidencji odpadów (są wyjątki);
z ustawy z 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 150 ze zm.):
a) organizacje odzysku opakowań,
b) dokonujący wewnątrzwspólnotowej dostawy:
– odpadów opakowaniowych,
– produktów w opakowaniach,
c) eksportujący:
– odpady opakowaniowe,
– opakowania,
– produkty w opakowaniach,
d) prowadzący recykling lub odzysk odpadów opakowaniowych,
e) wprowadzający opakowania,
f) wprowadzający produkty w opakowaniach,
g) organizacje samorządu gospodarczego, reprezentujące wprowadzających opakowania wielomateriałowe lub środki ochrony roślin albo środki niebezpieczne.©℗