Zastrzeżenia urzędu wzbudził m.in. sposób uregulowania kar za opóźnienie w przeniesieniu własności lokalu na nabywcę i pełnomocnictwa udzielane przez klientów deweloperowi do wszelkich czynności związanych z podziałem i łączeniem lokali oraz nieruchomości wspólnej, pozwalające spółce dowolnie zmieniać przeznaczenie lokali i pomieszczeń przynależnych – nie zawsze zgodnie z interesem konsumenta.
Prócz zapłaty kary deweloper musi też wysłać do wszystkich klientów listy polecone z informacją, że zakwestionowane klauzule nie mają skutków prawnych. 3DOM ma miesiąc na złożenie odwołania do sądu.
To niejedyna sprawa tego typu – od początku roku UOKiK otrzymał ponad 40 skarg na deweloperów. Dotyczyły one przede wszystkim postanowień umownych i nieprzeniesienia na nabywcę własności w ustalonym terminie. Czterem firmom urząd postawił już zarzuty, w 22 innych sprawach toczą się postępowania wyjaśniające. W Stałym Komitecie Rady Ministrów trwają również prace nad przygotowanym przez UOKiK projektem ustawy, która utworzy m.in. Deweloperski Fundusz Gwarancyjny. Ten będzie wypłacał odszkodowania klientom w razie bankructwa dewelopera przed oddaniem mieszkań.