Kanadyjski parlament rozpoczął prace nad ustawą umożliwiającą wejście w życie nowej umowy o wolnym handlu między Kanadą, USA i Meksykiem, czyli CUSMA (w USA - USMCA), która zastąpi umowę NAFTA.
Projekt ustawy implementującej postanowienia CUSMA, czyli Canada United States Mexico Agreement Implementation Act, bo takiej wersji nazwy używa rząd Kanady, został złożony formalnie w parlamencie w środę. Tekst zawiera poprawki do istniejącej legislacji, umożliwiające stosowanie nowej umowy, podpisanej w listopadzie ub.r. podczas szczytu G20 w Buenos Aires. W projekcie ustawy zawarto też upoważnienie dla rządu do dokonania późniejszych poprawek, już po uchwaleniu ustawy, jeśli byłyby jakieś zmiany wynikające z procesów ratyfikacyjnych w USA i Meksyku.
„Modernizacja NAFTA (North American Free Trade Agreement – Północnoamerykański Układ Wolnego Handlu) nie była drobnym zadaniem, nasi partnerzy byli twardymi negocjatorami, a napięcia czasami były bardzo duże” - mówił w parlamencie premier Justin Trudeau.
W czwartek wiceprezydent USA Mike Pence powiedział podczas wizyty w Ottawie, że Trudeau był bardzo trudnym negocjatorem. Podkreślił, że jego wizyta ma na celu zachęcenie Kanady do szybkiej ratyfikacji USMCA, jak Amerykanie nazywają nową umowę. „Mogą pojawić się jakieś problemy, ale Amerykanie powinni wiedzieć, Kanadyjczycy powinni wiedzieć, że nasza administracja czuje się całkowicie zobowiązana do posunięcia sprawy naprzód, by Kongres zatwierdził USMCA w miesiącach letnich, i jesteśmy wdzięczni za starania premiera w sprawie ratyfikacji w Kanadzie” - dodał Pence.
Jak podawały media, konserwatywni deputowani w Ottawie mówili w środę, że poprą projekt, zatem choć do zakończenia trwającej obecnie ostatniej już sesji parlamentu przed październikowymi wyborami zostały tylko trzy tygodnie, są szanse, że ustawa zostanie przyjęta. Przy czym obrady Izby Gmin mogą zostać przedłużone, podobnie jak została już przedłużona sesja Senatu.
W USA jeszcze w ubiegłym tygodniu zaczęły się rozmowy przedstawicieli administracji prezydenta Donalda Trumpa z Demokratami w Kongresie, którzy w Izbie Reprezentantów mają większość, by skłonić ich do wsparcia ratyfikacji umowy. Demokraci zgłaszają zastrzeżenia do przedłużenia okresów ochrony patentowej tzw. farmaceutyków biologicznych, co oznacza dłuższe oczekiwanie na produkcję generyków i tańsze leki. Stąd np. w projekcie kanadyjskiej ustawy ratyfikacyjnej upoważnienie rządu do wprowadzania zmian w prawie związanych z przepisami o farmaceutykach, bez czekania na ewentualne dodatkowe rozstrzygnięcia parlamentu.
Jak donosił w czwartek „Washington Post”, Trump chce rozpocząć proces ratyfikacji w ciągu 30 dni, rzucając w ten sposób wyzwanie Demokratom, którzy domagają się więcej czasu na analizę umowy. Jak podawała w czwartek publiczna telewizja CBC, również kanadyjscy dziennikarze dowiedzieli się, że informację o szybkim procesie ratyfikacji strona amerykańska przekazała Kanadzie.
Media cytowały wcześniej kanadyjskich polityków, którzy demonstrowali umiarkowany optymizm, jeśli chodzi o ratyfikowanie umowy przez Kongres USA do końca lipca br., pomimo sporów Demokratów z Republikanami. Ambasador Kanady w USA Davin MacNaughton mówił w środę w telewizji CTV, że Kanada prowadzi swoje prace legislacyjne przy założeniu, że nie powróci już kwestia dyskusji nad samą umową CUSMA, a jedyne potencjalne zmiany mogą dotyczyć poprawek stylistycznych.
Kanadyjskie prace nad ratyfikacją zaczęły się niecałe dwa tygodnie po zniesieniu przez USA ceł na kanadyjską stal i aluminium, które weszły w życie rok temu. USA nałożyły 25-proc. cła na stal i 10-proc. cła na aluminium z Kanady, Meksyku i Unii Europejskiej. Kanada nałożyła na USA odwetowe cła z początkiem lipca ub.r. Dodatkowo rząd w Ottawie wyasygnował 2 miliardy CAD na wsparcie dla dotkniętych amerykańskimi cłami przedsiębiorstw, od szkoleń do pomocy w dywersyfikacji produkcji i szukaniu nowych rynków zbytu.
Rząd Kanady nie ukrywał, że używał właśnie kwestii ceł do wstrzymywania ratyfikacji nowej umowy o wolnym handlu. Jak mówiła w marcu br. minister spraw zagranicznych Chrystia Freeland po rozmowach z amerykańskimi partnerami, „samo istnienie tych ceł dla wielu Kanadyjczyków oznacza wątpliwości co do ratyfikacji NAFTA”.
Poprzednia umowa o wolnym handlu między trzema krajami Ameryki Północnej – NAFTA – weszła w życie 1 stycznia 1994 r. W 2017 r. rozpoczęły się renegocjacje umowy. W sierpniu ub.r. porozumienie osiągnęli negocjatorzy Meksyku i USA, rozmowy z Kanadą zakończyły się w przededniu ostatecznego terminu – 1 października. Nowa umowa musi zostać ratyfikowana przez wszystkie trzy kraje zanim wejdzie w życie.