W tym roku trudno będzie powtórzyć rządowi rekordowo dobre wyniki z 2018 r.
Sejm wczoraj szybko uwinął się z uchwaleniem ustawy budżetowej na 2019 r. Zakłada ona, że deficyt w państwowej kasie wyniesie 28,5 mld zł, przy 387,6 mld zł dochodów i 416,1 mld zł wydatków. Deficyt całego sektora finansów publicznych ma być na poziomie 1,7 proc. PKB.
Założenia są dalekie od rekordowo dobrych wyników z 2018 r. Nie znamy jeszcze pełnego obrazu, ale resort finansów deklaruje, że ubiegłoroczna dziura w budżecie była mniejsza niż 15 mld zł. A szacunki MFW wskazują, że deficyt sektora finansów publicznych wynosił ledwie 0,3 proc. PKB.
O powtórkę może być trudno z dwóch powodów. Pierwszy: wzrost gospodarczy wyhamuje i nikt nie zakłada, że uda się choć zbliżyć do 5 proc. PKB, jakie notowaliśmy przez pierwsze trzy kwartały 2018 r. Większość ekonomistów obstawia tempo 3,7‒3,8 proc. Sam rząd policzył główne wielkości budżetu, opierając się na prognozie 3,8 proc. Trudno zatem oczekiwać pozytywnych niespodzianek w budżetowych dochodach. Hamowanie wzrostu gospodarczego ma być wywołane m.in. nieco słabszą od ubiegłorocznej konsumpcją. A to od niej zależą wpływy z najważniejszego źródła – VAT. To, co nakręcało w 2018 r. wpływy z PIT – świetna sytuacja na rynku pracy – też jest na granicy wyczerpania potencjału. Popyt na pracę będzie wciąż duży, ale kłopot będzie z podażą. To oznacza słabsze tempo wzrostu zatrudnienia i wolniejszy wzrost funduszu płac, który jest nie tylko bazą dla podatku od dochodów osób fizycznych, ale też konsumpcyjnym paliwem.
Słabszy wzrost funduszu płac może też oznaczać, że ZUS nie zanotuje tak zaskakująco dużych – względem swojego planu – wpływów ze składek, co pozbawia budżet szans oszczędności na dotacji do FUS. W 2018 r. było to ok. 10 mld zł.
Ustawa budżetowa nie uwzględnia zmian w podatku akcyzowym, jakie posłowie uchwalili pod koniec roku. Chodzi o rekompensaty podwyżek cen prądu, które – częściowo – będą obniżką akcyzy na energię elektryczną. MF szacuje, że łączny skutek tej zmiany to ubytek w dochodach z VAT i akcyzy rzędu 2 mld zł.