"Celem kontroli było w szczególności sprawdzenie, czy członkowie Komitetu Stabilności Finansowej rzetelnie wypełniali obowiązki ustawowe w zakresie nadzoru makroostrożnościowego i zarządzania kryzysowego, oraz w zakresie nadzoru mikroostrożnościowego nad poszczególnymi instytucjami sektora bankowego" - czytamy w komunikacie.
Okres objęty kontrolą to od listopada 2015 r. do listopada 2017 r. Kontrolę przeprowadzono w: Ministerstwie Finansów, Narodowym Banku Polskim i Komisji Nadzoru Finansowego. NIK nie ma uprawnień do kontrolowania Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, w sytuacji, gdy realizowane przez tę instytucję zadania nie wiążą się z wykorzystaniem majątku lub środków państwowych lub komunalnych, wyjaśniono.
"Minister finansów oraz prezes NBP rzetelnie wypełniali obowiązki, wynikające z ustawy o nadzorze makroostrożnościowym i zarządzaniu kryzysowym" - czytamy dalej.
Nadzór mikroostrożnościowy nad sektorem bankowym i poszczególnymi instytucjami tego sektora sprawuje KNF. NIK zwróciła uwagę, że efektem tych działań był wzrost średniego poziomu spełniania przez banki wymogów nadzorczych w zakresie płynności i adekwatności kapitałowej. Z danych sprawozdawczych banków oraz analiz NBP wynika, że w 2017 r. zahamowana została spadkowa tendencja zyskowności banków. Względnie stabilna była również sytuacja sektora banków spółdzielczych, którego aktywa stanowią około 7% aktywów całego sektora bankowego.
"Jednak niska efektywność związana z modelem biznesowym tego sektora stanowiła wyzwanie dla zyskowności banków spółdzielczych i ich zdolności do rozwoju, szczególnie w środowisku niskich stóp procentowych. W większości przypadków banki te spełniały nadzorcze wymogi kapitałowe i utrzymania płynności finansowej. Poprawę stabilności sektora banków spółdzielczych w zakresie płynności i wypłacalności mają zapewnić tworzone od 2015 r. systemy ochrony instytucjonalnej. Niepokojącym zjawiskiem była słaba jakość portfela kredytowego w tym sektorze" - wskazano w materiale.
NIK stwierdziła, że w ramach działań nadzorczych KNF monitorowane były zagrożenia dla stabilności tego sektora, wykonywany był nadzór analityczny nad bankami oraz przeprowadzane były inspekcje w bankach. Jednocześnie stwierdziła jednak przypadki braku skutecznych działań nadzorczych w stosunku do banków spółdzielczych, nierzetelnie prezentujących dane w formularzach samooceny przekazywanych KNF do badania i oceny nadzorczej.
Izba oceniła, że KNF nie podjęła działań w celu zapewnienia przez kuratorów poprawy efektywności wdrażania założeń programu postępowania naprawczego przez dwa banki. W związku z wyjaśnieniami urzędu, że nie dysponuje on środkami prawnymi do oddziaływania na kuratorów, NIK wnioskowała o zwrócenie się do ministra finansów o podjęcie działań legislacyjnych wprowadzających dodatkowe przepisy umożliwiające KNF oddziaływanie dyscyplinujące na kuratorów celem zapewnienia skuteczności i efektywności wdrażania programów postępowania naprawczego i planów naprawy. Izba stwierdziła także, że na liście kandydatów na kuratorów, sporządzonej przez UKNF, znajdują się osoby, które nie mają do tego kwalifikacji.
"NIK zwróciła również uwagę na ograniczoną częstotliwość inspekcji w bankach spółdzielczych. W okresie od 2014 r. do końca I kwartału 2017 r. 84% banków spółdzielczych nie było objętych żadnymi czynnościami kontrolnymi ze strony KNF. W tej grupie były banki, które powinny być objęte szczególnym nadzorem inspekcyjnym, z uwagi na nadanie im, w procesie badania i oceny nadzorczej, ocen wskazujących na podwyższony poziom ryzyka, oraz w związku z realizowaniem programów postępowania naprawczego. Zdaniem NIK, ograniczona częstotliwość inspekcji w bankach spółdzielczych wynikała z niewłaściwie ustalonych priorytetów nadzorczych dla sektora bankowego, co w konsekwencji nie zapobiegło zjawiskom kryzysowym w działalności niektórych banków spółdzielczych" - czytamy dalej.
Mimo stwierdzonych nieprawidłowości NIK pozytywnie oceniła działalność ministra finansów w zakresie zarządzania kryzysowego oraz wdrażania i wykonywania prawa Unii Europejskiej dotyczącego funkcjonowania sektora bankowego. Izba stwierdziła, że dyrektywy istotne dla bezpieczeństwa i funkcjonowania sektora bankowego dostosowywane były do polskiego prawa z opóźnieniem od 4 do 22 miesięcy, a biorąc pod uwagę daty publikacji rozporządzeń wykonawczych do ustaw wdrażających przepisy prawa unijnego, z opóźnieniem nawet do 30 miesięcy. Wynikało to z dużej liczby projektów aktów prawnych, ich złożoności, dużej liczby podmiotów biorących udział w procesie legislacyjnym, ale także z opóźnień w podejmowaniu prac nad przygotowaniem projektów aktów prawnych w Ministerstwie Finansów. Na opóźnienia we wdrażaniu dyrektyw unijnych do porządku krajowego wpływ miała również długotrwałość procesu legislacyjnego na etapie po przedłożeniu projektów ustaw na posiedzenia Rady Ministrów.
"NIK wskazała na potrzebę rozważenia ewentualnych działań legislacyjnych w celu:
- zmiany art. 46 ustawy o nadzorze makroostrożnościowym nad systemem finansowym i zarządzaniu kryzysowym w systemie finansowym, by wyeliminować wątpliwości związane z wyliczaniem buforów (kwot podnoszących kapitał banku) relatywnie do sytuacji panujących w poszczególnych bankach oraz ograniczyć zakres uznaniowości Komisji Nadzoru Finansowego;
- wprowadzenia dodatkowych przepisów umożliwiających Komisji Nadzoru Finansowego oddziaływanie dyscyplinujące na kuratorów (np. w postaci konsekwencji finansowych), poprzedzające ich ewentualne odwołanie, celem zapewnienia skuteczności i efektywności wdrażania programów postępowania naprawczego i programów naprawy przez bank" - napisano w materiale.
Przygotowanie projektów tych regulacji należy do kompetencji ministra finansów.
Zdaniem NIK, w celu zapewnienia bezpieczeństwa sektora bankowego zasadne jest także:
- kontynuowanie dotychczasowych działań skierowanych na wzmacnianie stabilności banków komercyjnych, w tym w szczególności realizujących programy postępowania naprawczego;
- zintensyfikowanie działań na rzecz wspierania stabilności banków spółdzielczych, w tym zapewnienie przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego odpowiedniej częstotliwości inspekcji w tych podmiotach i odpowiedniej reakcji na nieprawidłowości zidentyfikowane w ich działaniu;
- zapewnienie terminowej implementacji przepisów dyrektyw unijnych do prawa krajowego, podsumowano.