Konsumpcja utrzymuje się na solidnym poziomie, jednak obserwuje się wyhamowanie ogólnych tendencji na rynku pracy.
Konsumpcja utrzymuje się na solidnym poziomie, jednak obserwuje się wyhamowanie ogólnych tendencji na rynku pracy.
Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw (chodzi o firmy niefinansowe zatrudniające o liczbie pracujących powyżej 9 osób) była w październiku o 7,6 proc. wyższa niż rok wcześniej i wyniosła 4921,39 zł – podał Główny Urząd Statystyczny. Analitycy oczekiwali, że wzrost nie przekroczy 7 proc. W ostatnich latach wyższy wzrost płac zanotowano tylko raz – w kwietniu tego roku. Wyniósł wówczas 7,8 proc.
Równocześnie dynamika zatrudnienia utrzymała się na poziomie z poprzedniego miesiąca. Liczba miejsc pracy była o 3,2 proc. wyższa niż rok wcześniej i procentowo przyrost jest najmniejszy od niemal dwóch lat. Po tym, jak w sierpniu i we wrześniu zatrudnienie spadało (o 2 tys., a potem o 4 tys. osób), tym razem mieliśmy wzrost o 2 tys. To jednak słabszy wynik niż w tym samym miesiącu w poprzednich latach. Rok temu październik przyniósł zwiększenie liczby miejsc pracy o 5 tys., a dwa lata temu – o 8 tys. Dla ekonomistów liczy się jednak głónie wypadkowa wzrostu płac i zatrudnienia, czyli fundusz płac. W zeszłym miesiącu był o 9 proc. wyższy niż rok temu.
– W najbliższych miesiącach konsumpcja gospodarstw domowych będzie się utrzymywać na solidnych poziomach i pozwoli zachować tempo wzrostu gospodarczego przekraczające 4 proc. Nie da się jednak nie zauważyć, że ogólne tendencje na rynku pracy uległy wyhamowaniu, co ma niewątpliwie związek z nieco już słabszą koniunkturą – komentuje Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego.
Jej zdaniem w ostatecznym rozrachunku przełoży się to na osłabienie dynamiki konsumpcji.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama