Oszukiwanie co do właściwości sprzedawanych towarów, utrudnianie zwrotu produktów, ograniczanie prawa do rękojmi i używanie sprzecznych z prawem weksli. Takie nieprawidłowości dostrzegł Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w toku kontroli przeprowadzonej wśród przedsiębiorców wciskających kit na pokazach.
Urzędnicy wielokrotnie w ostatnich miesiącach zapowiadali, że wezmą się za przeciwdziałanie patologiom związanym z naciąganiem seniorów. To głównie oni padają ofiarami różnego rodzaju prezentacji produktowych. Marek Niechciał, prezes UOKiK, przyznawał, że w obliczu starzenia się społeczeństwa może dochodzić do coraz większej liczby takich nieuczciwych prób. Dlatego potrzebna jest zdecydowana reakcja państwowej administracji. Są pierwsze efekty.
„Wycieczka z pokazem garnków, oferowanie lamp do naświetlania podczas wykładu, prezentacja masażerów, badania połączone ze sprzedażą suplementów diety – podczas takich spotkań często dochodzi do nieprawidłowości” – twierdzi UOKiK w opublikowanym wczoraj komunikacie. Urzędnicy chwalą się, że w ostatnim czasie prezes Niechciał ukarał pięć firm, które sprzedają towary podczas prezentacji i pokazów. Szósta, która łamała prawo, zobowiązała się do usunięcia skutków naruszenia praw konsumentów.
Do jakich nieprawidłowości dochodziło? Przede wszystkim oferowane seniorom sprzęty nie mają tych właściwości, o których zapewniają sprzedawcy. Przykładowo przedstawiciele firmy Aqua Med podczas pokazów maty termicznej twierdzili, że używał jej Jan Paweł II. Nie mogło to być prawdą, bo produkcję tej maty rozpoczęto już po śmierci papieża. Nieprawdziwa okazała się też informacja ze strony internetowej spółki, że mata została „opatentowana w całej Europie”.
Firma Housefire (oferująca m.in. maty masujące) z kolei naciągała ludzi, którzy odstępowali od umowy w ustawowym 14-dniowym terminie. Przedsiębiorca twierdził, że odesłany mu towar był uszkodzony lub zniszczone było fabryczne opakowanie. Z tego powodu oddawał istotnie pomniejszoną kwotę. UOKiK stwierdził, że była to oszukańcza praktyka. Firmy kurierskie bowiem nie stwierdzały uszkodzeń przesyłek. Ta sama spółka stosowała sprzeczne z prawem weksle in blanco. Była na nich umieszczona klauzula „zapłacę bez protestu za ten weksel własny in blanco na zlecenie...”. To niedozwolone, gdyż taki zapis pozwalałby przedsiębiorcy przenosić uprawnienia z weksla na inną osobę. Wobec konsumentów zaś tego robić nie wolno.
Z kontroli UOKiK wynika też, że wielu przedsiębiorców nie zostawia klientom kopii dokumentów, w tym regulaminów „akcji promocyjnej”. Następnie zaś – w razie chęci zwrotu towaru – firmy przekonują, że nie można tego zrobić w obliczu zaakceptowanego regulaminu.
Firma FHU Exito dodatkowo w przekazywanym konsumentom wzorcu umowy ograniczała prawo do reklamacji wadliwego towaru.
Łącznie UOKiK nałożył blisko 0,5 mln zł kary na przedsiębiorców. Urzędnicy przypominają, że nawet po najmniej rozsądnym zakupie dokonanym na pokazie konsument może odstąpić od zawartej umowy w ciągu 14 dni od otrzymania towaru. Na stronie internetowej UOKiK znajduje się wzór oświadczenia o odstąpieniu od umowy.