W styczniu 2018 r. zacznie obowiązywać nowa norma akustyczna. Mniej hałasu ma być w szkołach, szpitalach, urzędach czy na basenach. Oznacza to spore zmiany dla architektów i projektantów.
/>
Polska Norma PN-B-02151-04:2015-06, tzw. norma pogłosowa, wprowadzona w 2015 r., była przełomowym dokumentem. Jako pierwsza polska norma odnosiła się wprost do akustyki wnętrz – warunków pogłosowych i zrozumiałości mowy w pomieszczeniach. Polska była jednym z ostatnich krajów Unii Europejskiej, który taki dokument wprowadził. Dotychczas jednak norma nie stała się powszechnie znana, ponieważ nie była obowiązkowa.
Dokument traktowany był jako zbiór dobrych praktyk ze wskazówkami dla architektów czy inwestorów. Wkrótce to się diametralnie zmieni. Na początku 2018 r. norma pojawi się w znowelizowanym rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (dalej: rozporządzenie WT).
Obowiązki dla inwestorów
Przepisy staną się obowiązkowe dla wszystkich nowo budowanych obiektów oraz przy renowacjach i rozbudowach budynków istniejących. Dla inwestorów będzie to oznaczało przede wszystkim konieczność uwzględnienia nowych wymagań w projektach, m.in. obiektów biurowych, sportowych, oświatowych i komercyjnych (np. centrów handlowych), a także przychodni oraz wszystkich innych pomieszczeń zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej. Wyjątkiem będą sale koncertowe i teatralne, które wymagają indywidualnego podejścia.
Co to oznacza w praktyce? Od momentu, gdy norma wejdzie w życie, każdy architekt w swoim projekcie będzie musiał uwzględnić rozwiązania ograniczające hałas pogłosowy, a także zapewniające zrozumiałość mowy w miejscach, w których jest to niezbędne. Dla przykładu w projektach biur typu open space, centrach obsługi telefonicznej czy punktach przyjęć w przychodniach trzeba będzie zadbać o zapewnienie odpowiedniej chłonności akustycznej pomieszczeń, która zależy od powierzchni i skuteczności materiałów dźwiękochłonnych w nim zamontowanych.
Koszty
Co ważne, zmiany te będą mogły odbywać się przy niewielkim lub zupełnie nieodczuwalnym wzroście nakładów finansowych na budowę. Szacuje się, że może to być wzrost zaledwie o ok. 0,5 proc. w stosunku do kosztów nieuwzględniających nowych wymagań. Do budowy bowiem tak czy inaczej używa się jakichś materiałów – jeśli zastosuje się np. dźwiękochłonne sufity podwieszane, to strop, do którego są one montowane, można zostawić surowy, nie trzeba go tynkować, szpachlować i malować. Dodatkowy koszt mogą natomiast stanowić dźwiękochłonne panele ścienne, których zastosowanie będzie wymagane w niektórych typach pomieszczeń. Z założenia zmiany dadzą jednak daleko idące korzyści, poprawią warunki pracy w biurze – wpływając na większą efektywność i koncentrację. Duże znaczenie w tej kwestii ma też wybór wyrobów przeznaczonych do izolacji stropów i ścian działowych, okien, a także wszystkich innych elementów, które przekładają się na komfort akustyczny w budynkach.
Dodanie normy pogłosowej do listy norm przywołanych w rozporządzeniu WT to efekt kilku lat starań i intensywnej pracy na rzecz znormalizowania wymagań dotyczących akustyki wnętrz w budynkach użyteczności publicznej.
Na progu – kolejne zmiany
Jako ciekawostkę można dodać, że niemal w tym samym czasie zmiany obejmą także budownictwo mieszkaniowe – w Polskim Komitecie Normalizującym jest już dostępna nowa norma PN-B-02151-5:2017-10, która zmienia zasady klasyfikacji budynków o podwyższonym standardzie akustycznym oraz podejście do kwestii ochrony przed hałasem w budynkach mieszkalnych. Poprawi to komfort w budynkach wielorodzinnych, szeregowych i bliźniaczych.
OPINIA EKSPERTA
/>
Norma, która wejdzie w życie w nowym roku, ma za zadanie ograniczyć hałas w szkołach, na lotniskach, w urzędach czy biurach. Dla przykładu można podać, że korytarz szkolny lub biuro typu open space, dostosowane do wymagań normy (posiadające odpowiednią chłonność akustyczną) będą o ok. 8–10 dB cichsze od analogicznych pomieszczeń wykończonych w typowy sposób. I to bez ingerencji w zachowanie użytkowników. Te 8–10 dB redukcji to bardzo dużo, bo większość ludzi odbiera to jako obniżenie poziomu dźwięku o połowę. Od nowego roku inwestorzy będą zobligowani do stosowania rozwiązań gwarantujących poprawę warunków akustycznych w tych pomieszczeniach. Będą mogli to osiągnąć za pomocą m.in. specjalnych systemów dźwiękochłonnych.
Zmiany obejmą m.in. biura i centra handlowe, które są z reguły narażone na wysoki poziom hałasu wytwarzanego przez samych użytkowników oraz pogłosowość utrudniającą działanie nagłośnienia i dźwiękowych systemów ostrzegawczych. Do poprawy w tym zakresie na pewno przyczyni się montaż rozwiązań o odpowiedniej chłonności akustycznej, tj. paneli ściennych i sufitów dźwiękochłonnych. Tego typu rozwiązania zostały zastosowanie m.in. w jednym z największych i najnowocześniejszych biurowców w Warszawie – budynku Q22.