Budowa pierwszej linii kolejowej w Polsce, na której pociągi będą mogły się rozpędzać nawet do 350 km/h, zaczyna przechodzić z fazy projektowej do wykonawczej. Spółka CPK zaczęła szukać wykonawców pierwszych odcinków szybkiej trasy z Warszawy do Łodzi.

Na pierwszy ogień poszedł przetarg na budowę skomplikowanego, podziemnego odcinka o długości 6 km pod przyszłym lotniskiem w Baranowie. Piotr Rachwalski, wiceprezes CPK, powiedział nam, że koszt tego przedsięwzięcia może sięgnąć aż 14 mld zł, czyli około jednej trzeciej spodziewanej kwoty, jaką trzeba będzie wydać na postawienie samego lotniska. Budowa podziemnego odcinka kolejowego obejmie bowiem rozbudowany układ, który w obrębie stacji pod terminalem obejmie 12 torów. Musi tam powstać hala peronowa. Szerokość podziemnego przejazdu będzie wynosiła od 50 do 160 m. Kubatura gigantycznego betonowego obiektu sięgnie 3,5 mln m sześc. Wyloty z tunelu umożliwią w przyszłości skręcanie z głównej linii w stronę Gdańska, a także w stronę Krakowa i Katowic.

Przyspieszyć przejazd pod lotniskiem

Wybrany wykonawca najpierw będzie musiał zoptymalizować projekt podziemnej stacji. Chodzi o to, żeby stworzyć tam warunki do osiągania jak najwyższej prędkości dla pociągów, które nie będą się zatrzymywać pod lotniskiem. Poprzednie władze spółki CPK zakładały, że wszystkie pociągi będą miały tam postoje. Teraz planuje się, że niektóre składy będą przejeżdżać przez stację nawet z prędkością ok. 250 km/h.

Tak jak w przypadku postępowania na sam terminal, w przetargu na część kolejową zdecydowano się na dłuższą procedurę: dialogu konkurencyjnego. Spółka CPK będzie najpierw omawiać z chętnymi firmami warunki zamówienia. Wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu można składać do 12 grudnia. Zawarcie umowy planowane jest w I kw. 2027 r., a finału prac trzeba się spodziewać w 2031 r.

Jednocześnie spółka CPK zapowiada, że w grudniu zostaną ogłoszone dwa kolejne przetargi na odcinki od Warszawy Zachodniej do lotniska. Pierwszy z nich będzie zakładał budowę kolejnego tunelu – tym razem o długości 9 km, który powstanie na zachodnich przedmieściach stolicy. Linia będzie tam przebiegać m.in. pod bocznicami towarowymi na warszawskich Odolanach i pod ekspresową obwodnicą miasta.

W przyszłym roku będą ogłoszone kolejne cztery przetargi na odcinki od lotniska w Baranowie do Łodzi. Przy tym ostatnim mieście powstanie kolejny tunel, tym razem o długości 3,5 km, który przebiegnie m.in. pod zabudową mieszkaniową. 140-kilometrowa trasa Warszawa–Łódź na odcinku niemal 19 km będzie zatem przebiegać pod ziemią, co wynika m.in. z konieczności przecięcia terenów miejskich. To jednak znacznie podwyższa koszty budowy linii, które łącznie mogą sięgnąć 30 mld zł. Rząd zakłada, że linia z Warszawy do Łodzi, tak jak samo lotnisko, ma być gotowa w 2032 r. Najszybsze pociągi mają tam rozpędzać się do 320 km/h, a przejazd zajmie ok. 35 min.

Przetargi na linie KDP trzeba dobrze przygotować

Piotr Rachwalski ma świadomość, że przetargi na realizację linii muszą być przygotowane bardzo starannie, bo dotąd nie budowaliśmy tras przystosowanych do tak dużych prędkości. Jak dotąd najszybszą trasą jest zbudowana w latach 70. Centralna Magistrala Kolejowa. Na pewnych odcinkach, można tam osiągać prędkość 200 km/h. Za dwa lata ma być ona podwyższona do 250 km/h.

Tymczasem w przypadku budowy linii Warszawa–Łódź nie milkną echa ujawnionego przez Wirtualną Polskę skandalu, do którego doszło pod koniec rządów Prawa i Sprawiedliwości. 1 grudnia 2023 r. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa sprzedał wiceprezesowi firmy Dawtona działkę niedaleko Baranowa o powierzchni 160 ha. Transakcję zaakceptował ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Tymczasem przez ten teren mają właśnie przebiegać szybkie tory ze stolicy. Tereny mają być też przeznaczone na działalność towarzyszącą, np. magazyny.

Spółka CPK sprawę zgłosiła do prokuratury w lipcu tego roku. Informacje wyszły na jaw dopiero teraz. Filip Czernicki, prezes CPK, twierdzi, że skandal z działką nie opóźni budowy szybkiej linii. Po wydaniu przez wojewodę decyzji lokalizacyjnej fragment terenu potrzebny pod linię kolejową o wielkości ok. 22 ha, tak jak inne niezbędne działki, zostanie wywłaszczony. Odszkodowanie wyniesie kilkanaście milionów złotych.

Działka o powierzchni ok. 160 ha, która została sprzedana przez KOWR za ok. 23 mln, w związku z szykowaną budową lotniska może być warta nawet 400 mln zł. Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, liczy, że uda się ją jednak odkupić po cenie sprzedaży. ©℗

Wariant inwestorski linii KDP Warszawa-CPK-Łódź
ikona lupy />
Wariant inwestorski linii KDP Warszawa-CPK-Łódź / Dziennik Gazeta Prawna - wydanie cyfrowe