Szklany ekran jest wciąż medium nr 1 w budżetach największych graczy. Ale chrapkę, by przejąć ten kawał tortu, mają internetowi giganci z Doliny Krzemowej.
W 2016 r. powstało w Polsce 2,8 tys. reklam telewizyjnych. Duża ich część to reklamy suplementów diety i leków OTC. Z raportu Lowe Media dla DGP wynika, że w zeszłym roku na spoty w telewizji najwięcej wydały koncerny farmaceutyczne.
Aflofarm, US Pharmacia i Polpharma zajmują kolejno pierwsze, drugie i piąte miejsce w rankingu największych reklamodawców. Łącznie zainwestowały w emisję spotów 2,2 mld zł (dane cennikowe, nie uwzględniają rabatów, które wynoszą nawet 50–60 proc.).
Pierwszą dziesiątkę koncernów, które inwestują w reklamę telewizyjną, zdominowały zagraniczne koncerny. Ponad pół miliarda złotych przeznaczyły na reklamy Nestle, Unilever oraz Procter & Gamble.
Michał Bakalarczyk z Lowe Media zauważa, że w najbardziej spektakularny awans w rankingu największych reklamodawców zanotował Jeronimo Martins, właściciel sieci Biedronka, który przeskoczył z 34. na 18. pozycję. Dużo więcej niż w 2015 r. na reklamy wydał też operator telefonii komórkowej T-Mobile. – Największy spadek zaliczyła zaś Coca-Cola, z 20. na 30. miejsce – mówi Bakalarczyk.
Jeśli spojrzeć na rynek reklamy pod kątem wydatków konkretnych branż, to farmaceutyki ustępują tylko żywności. Sektory zaliczane do szeroko pojętego rynku FMCG (konsumpcyjnych dóbr szybkozbywalnych) znacząco skorzystały na programie „Rodzina 500 plus”. Największy spadek wydatków zanotowała zaś branża finansowa, aż o 370 mln zł. – Wpływ na to ma przede wszystkim najwyższy w Europie podatek bankowy, który spowodował znaczny spadek zyskowności sektora bankowego – przyznaje Sabina Salamon z Deutsche Banku.
Zmian w prawie i nowych obowiązków obawiają się przedstawiciele innych branż. Rozpoczęte prace nad ograniczeniem czy wręcz wyeliminowaniem reklam suplementów diety wieszczą niemałe trzęsienie ziemi dla całego reklamowego świata.
Na polskim rynku w cieniu telewizji pozostają jeszcze światowi giganci ze świata internetu. A ci na telewizyjny kawał reklamowego tortu w naszym kraju mają coraz większą chrapkę. – Nasza platforma jest dziś równie często uzupełnieniem, jak i alternatywą dla telewizji – mówi Tomasz Czudowski, odpowiedzialny za marketing YouTube’u w Europie Środkowo-Wschodniej. Serwis chwali się, że tylko w grudniu odwiedziło go prawie 20 mln Polaków.
Gfk Polonia na zlecenie Facebooka przebadała pod kątem skuteczności dziewięć kampanii największych firm, m.in. z branży FMCG i telekomunikacji. Sprawdzono, jaki wpływ na zwyczaje zakupowe klientów miał kontakt z reklamą na Facebooku albo ze spotem telewizyjnym. – Kampanie na Facebooku przynoszą porównywalny wzrost sprzedaży jak te w telewizji – przekonuje Igor Skokan, który odpowiada w Facebooku za opracowanie i analizę pomiarów efektywności kampanii reklamowych.
Serwis społecznościowy Marka Zuckerberga ma ponad 4 mln aktywnych reklamodawców, a swoje strony tam prowadzi ponad 60 mln firm i marek. Tylko w III kw. 2016 r. wygenerował blisko 7 mld dol. przychodów z reklam przy 60-procentowym wzroście rok do roku. Ustępuje tylko właścicielowi Google’a i YouTube’a. Google kontroluje dzisiaj jedną trzecią rynku reklamy online, w III kw. 2016 r. jego przychody z reklam wyniosły niemal 20 mld dol.
Zarówno Facebook, jak i YouTube umacniają pozycję także na rynku reklamowym w Polsce. Nie tylko dzięki największym reklamodawcom. – Główną przewagą treści wideo w internecie są niższe koszty. Produkcja jest tańsza ze względów technologiczno-sprzętowych, a publikacja filmu jest najczęściej darmowa. Wiele firm i marek, które nie mogą sobie pozwolić na wydawanie dużych budżetów na produkcję spotów oraz na ich emisję w telewizji, korzysta z możliwości, jakie dają im internet i media społecznościowe. Dzięki temu znacząco spadają im wydatki związane z wejściem do bloków reklamowych – tłumaczy Michał Dmitrowicz, ekspert od mediów społecznościowych w Ströer Digital Media.
Zarówno Google, jak i Facebook przekonują, że oferują świetne narzędzie pomagające w międzynarodowej ekspansji. Przykład? Świąteczna kampania reklamowa Allegro znalazła się wśród dziesięciu najpopularniejszych w Europie spotów reklamowych.
/>