Tylko działania państwa mogą na obecnym etapie kryzysu finansowego odbudować utracone zaufanie - oceniła kanclerz Niemiec Angela Merkel w rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag" .

W poniedziałek niemiecki rząd ma przyjąć w trybie pilnym ustawę o pakiecie ratunkowym dla systemu finansowego. We wtorek ustawą zająłby się Bundestag, tak by weszła ona w życie do końca tygodnia.

W ocenie Merkel konieczna jest koordynacja działań antykryzysowych na szczeblu europejskim i międzynarodowym. Jednak odpowiednie kroki każdy kraj musi podejmować na własną odpowiedzialność.

"Robimy to nie w interesie banków, ale w interesie ludzi" - powiedziała Merkel, wypowiadając się przed niedzielnym spotkaniem ministrów finansów UE w Paryżu.

Założenia antykryzysowego planu rządu w Berlinie

Według mediów niemiecki minister przedstawi partnerom w Unii założenia antykryzysowego planu rządu w Berlinie.

Jak informują media, rząd rozważa m.in. przeznaczenie miliardów euro na pomoc dla zagrożonych utratą płynności banków i wzmocnienie ich kapitału własnego. Instytucje finansowe, które skorzystają ze wsparcia państwa, musiałyby podjąć określone przez rząd zobowiązania, dotyczące np. reformy modelu funkcjonowania czy premii i odpraw dla menadżerów.

Rozważane są również zachęty dla banków, by wzajemnie pożyczały sobie pieniądze; miałyby to umożliwić gwarancje ze strony państwa.

Według informacji dziennika "Handelsblatt" rządowy pakiet ma opiewać na 300 - 400 miliardów euro.