Orzeczenie
Udzielanie rabatów na odmiennych zasadach masowym nadawcom oraz pośrednikom pocztowym nie jest zakazaną dyskryminacją taryfową – orzekł wczoraj luksemburski Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Bpost, tradycyjny belgijski operator pocztowy świadczący usługi nie tylko dla ludności, ale także dla podmiotów wysyłających przesyłki masowo oraz dla pośredników (zbierających pocztę od różnych nadawców), wytoczył proces IBPT – krajowemu organowi regulacyjnemu. Zażądał uchylenia decyzji nakładającej na niego grzywnę za rzekomą dyskryminację pośredników. IBPT zarzucił Bpost naruszenie unijnego i belgijskiego nakazu równego traktowania klientów. Chodziło o to, że poczta wprowadziła nowe zachęty w proponowanych kontrahentom umoiwach, dotyczących doręczania zaadresowanych przesyłek reklamowych oraz listów wysyłanych przez administrację publiczną. Wprowadziła rabat obliczany na podstawie liczby przesyłek. Tyle że w odniesieniu do nadawców masowych pod uwagę miała być brana liczba listów pochodzących od wszystkich podmiotów tego typu, a w przypadku pośredników – liczba przesyłek pochodzących od każdego z nich z osobna. Pośrednicy dostali jednak również prawo do rabatu funkcjonalnego (odzwierciedlającego koszty, jakich Bpost uniknął dzięki ich działalności).
Brukselski sąd zapytał TSUE, czy zakaz dyskryminacji wynikający z dyrektywy 97/67 dotyczącej wspólnotowego rynku usług pocztowych obejmuje w tym samym stopniu rabaty funkcjonalne (związane z oszczędnościami poczty), jak i ilościowe (zachęcające do zwiększania liczby wysyłanych listów).
Europejski trybunał orzekł, że wszelkie taryfy muszą być niedyskryminujące i przejrzyste. Niemniej firmy pocztowe mają prawo do takiej polityki taryfowej, która stymuluje popyt na ich usługi. Jest to szczególnie ważne wobec lawinowo rosnącej konkurencji innych sposobów dostarczania przesyłek, np. pocztą elektroniczną. TSUE zwrócił też uwagę, że zgodnie z dyrektywą odmienne traktowanie kontrahentów mogłoby stanowić zakazaną dyskryminację wtedy, gdyby nadawcy masowi i pośrednicy znajdowali się w porównywalnej sytuacji w dziedzinie doręczania poczty. Drugi warunek karalnego działania jest zaś taki, by to odmienne traktowanie nie dało się uzasadnić jakimkolwiek zgodnym z prawem celem – podkreślili sędziowie TS. Tymczasem jedynie nadawcy masowi są dziś w stanie zwiększyć popyt na usługi tradycyjnej poczty, czemu służy również stosowanie dyrektywy 97/67. Dlatego należy przyjąć, że europejskie prawo nie sprzeciwia się zróżnicowanemu systemowi rabatów ilościowych.
Ważne
Firmy pocztowe mają prawo do takiej polityki taryfowej, która stymuluje popyt na ich usługi
ORZECZNICTWO
Wyrok z 11 lutego 205 r. w sprawie C-340/13 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia