Rok 2013 roku przyniósł przełom na rynku surowcowym - ceny złota w końcu zaczęły spadać. Oznacza to problemy dla Narodowego Banku Polskiego, który w złocie ma ulokowanych część swoich rezerw. Przez spadek cen kruszcu w 2013 roku mocno stopniały rezerwy NBP - informuje PB.

Przez rok bank centralny stracił na kruszcu 5,1 mld zł (wartość złotowych rezerw spadła z 17,1 do 12 mld zł). "Puls Biznesu" pisze, że spadek wyceny rezerw złota to jeden z powodów, dla których NBP w 2013 roku prawdopodobnie nie odnotuje znaczącego zysku lub nawet będzie miał stratę, co oznacza, że nie wspomoże tym razem budżetu - pisze "Puls Biznesu".

Gazeta dodaje, że teoretycznie NBP mógł sprzedawać złoto, kiedy było rekordowo drogie i kupować inne drożejące aktywa. Trudno się jednak dziwić, że nie pozbywał się złota, bo Polska i tak ma go bardzo mało.