Patrząc na to co się dzieje z naszą gospodarką można się było spodziewać wzrostu liczby bankructw. Tak o opublikowanym dziś raporcie na temat upadłości spółek w Polsce mówi analityk Domu Maklerskiego BOŚ Łukasz Bugaj.

Z raportu firmy Euler Hermes wynika, że od początku roku ogłoszono 240 bankructw przedsiębiorstw, czyli o 6 procent więcej niż w 2012 roku w tym samym czasie.

Łukasz Bugaj w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową przypomina, że zaraz po zakończeniu Euro 2012 widać było spadek aktywności gospodarczej w naszym kraju.

Analityk spodziewa się wzrostu upadłości w kolejnych miesiącach. Według niego, lekkiej poprawy można oczekiwać pod koniec roku, kiedy prawdopodobnie będą płynęły lepsze wieści z naszej gospodarki.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku najwięcej bankructw ogłosiły firmy budowlane, produkcyjne, usługowe i zajmujące się sprzedażą hurtową. Mimo że w dalszym ciągu najwięcej upadłości mamy w budownictwie to ich liczba w marcu i całym I kwartale najszybciej rosła w przemyśle, usługach i handlu hurtowym.

Autorzy raportu zwracają uwagę na wciąż dużą liczbę bankrutujących spółek akcyjnych.

Jeśli chodzi o województwa, w których spółki mają problemy to w dalszym w czołówce ciągu jest to Śląsk, Dolny Śląsk i Wielkopolska, a także Mazowsze.